Każda podróż kiedyś się skończy. Ostatni tom Silver Surfer Dana Slotta, Michaela oraz Laury Allredów wreszcie doczekał się polskiej premiery. Pierwsza część zdobyła najwyższe miejsce w naszym rankingu komiksów. Jak wypada drugi? Czy trzyma wysoki poziom? Dowiecie się tego z naszej recenzji!
Pierwszy tom Silver Surfera był sporym zaskoczeniem (recenzja tutaj). Niezwykle emocjonalna podróż naszej dwójki bohaterów chwytała za serca i czytelnik był ciekaw, co przyniosą kolejne karty komiksu. Dodajmy do tego kosmiczną przygodę, przedziwne planety oraz ich mieszkańców. Te wszystkie elementy to praktycznie gotowy przepis na sukces. I pierwszy tom niewątpliwie nim był.
W drugim tomie Silver Surfer i Dawn Greenwood wyruszają po kolejną dawkę dziwnych przygód. Tym razem muszą się zmierzyć z byłą dziewczyną Norrina Radda i odwiedzić planetę zamieszkałą przez konstrukty udające żywe społeczeństwo. Ale w pewnym momencie historii nasi protagoniści muszą się zmierzyć z bardziej przyziemnymi problemami: takimi jak porzucenie… a nawet śmierć.
Tym razem fabuła bardziej skupia się ziemskich przygodach bohaterów, choć podróży po różnorakich galaktykach też jest sporo. Nasi protagoniści walczą z byłą kobietą Silver Surfera, z dziwnymi potworami z głębin morskich, które przybierają postacie rodem z najgorszych koszmarów. W międzyczasie Norrin Radd staje się ziemskim celebrytą, przyczyniając się jednocześnie do wielkiego sukcesu pensjonatu Greenwoodów. Wszystkie te wątki są niezwykle angażujące, są bodźcem do rozwoju dla naszych bohaterów, pogłębienia ich relacji, a także tworzą solidne fundamenty pod przyszłe, bardziej dramatyczne i emocjonalne wydarzenia. Ten tom jest o wiele bardziej emocjonalny! Problemy Silver Surfera oraz Dawn Greenwood przechodzą w bardziej osobiste tony, co sprawia, że nasi protagoniści ze strony na stronę są czytelnikowi coraz bliżsi.
Na uwagę zasługuje wielki słodko gorzki finał. Niezwykle frapujący, uwidacznia, jak wielkim uczuciem darzyli siebie Norrin i Dawn, będący także pętlą fabularną, pokazującą, że ich historia będzie trwała wiecznie. Świetnie przemyślany oraz zrealizowany koncept!
Kreska Allredów wybija się w tym tomie na najwyższy poziom. Popartowa stylistyka pasuje do przygód Silver Surfera i Dawn Greenwood wyśmienicie. Ponadto Allredowie doskonale umieją pokazać emocjonalny kontekst wydarzeń.
Było wiadomo, że podróż Norrina Radda i Dawn Greendwood kiedyś dobiegnie końca, jednak w czytelniku ich przygody pozostaną na długo. Murowany kandydat na topkę 2023!
0 komentarzy