Wielki wąż, czyli co się kryje w szufladach wybitnych pisarzy

utworzone przez | mar 27, 2023 | Recenzja, Zima z kryminałem

Wielki wąż to powieść, która przez dziesięciolecia nie ujrzała światła dziennego. Pierre Lemaitre, przez wielu czytelników znany jako twórca kryminałów, a przez wielu innych jako zdobywca Nagrody Goncourtów. Nic dziwnego! Jego proza jest zdumiewająca. I to w dosłownym sensie: ten francuski pisarz to mistrz suspensu. Jak wynika ze słów autora (o czym później) sam się zaskoczył, czytając tę zapomnianą powieść po wielu latach. Zdziwieni? Któż by nie był!

Wielki wąż przypomina uroborosa. To początek twórczości Pierre’a Lemaitre’a, a także jej podsumowanie. Autor we wstępie do tej książki już napisał, że wiele tematów, miejsc i typów postaci, które miałem później eksplorować w swojej twórczości, było już w niej obecnych (…). Mam reputację człowieka dość okrutnego względem swoich bohaterów i już poczynając od tej pierwszej powieści, zarzut ten jest, moim zdaniem, uzasadniony. Opinii Lemaitre’a nie trzeba potwierdzać.

Przeczytanie tej powieści będzie gratką dla fanów prozy mistrza kryminałów, ponieważ pisarz zapowiedział, że już nie wróci do tego gatunku – a tu proszę, pojawia się okazja do zapoznania się z jeszcze jednym tytułem. Marzenia się spełniają! Trzeba jednak zaznaczyć, że, chociaż Wielki wąż to kryminał warty uwagi, widać, że to początek drogi autora.

Przede wszystkim autor ceniony jest za swój styl pisarski, który tutaj, cóż, jest jeszcze lekko drętwy, trochę jakby czytało się scenariusz albo ktoś szczegółowo i skrupulatnie (nie mylić z: beznamiętnie) opowiadał film. Ten drobny mankament może ujść uwadze, którą przykuwa misternie upleciona fabuła i mroczne poczucie humoru. A historia zawarta w Wielkim wężu jest przednia! Od samego początku wiadomo, kto jest mordercą, ale to zupełnie nie psuje przyjemności czytania. Nadal z wypiekami na twarzy można poznawać dalsze dzieje. Lemaitre musiał być świetnym studentem psychologii. Bohaterowie, których stworzył, ich motywy oraz konsekwencje działań i przekonań, są nie tylko bardzo realistyczni, nie tylko czytelnik przywiązuje się do nich z łatwością, nie tylko nie są papierowi, ale także są wyraziści, bezpretensjonalni i zupełnie niestereotypowi. 

Ten kryminał ma sens: nie chodzi wcale o logikę fikcji, ale o to, co autor zgłębił za jego pomocą i nad czym czytelnik może się chwilę zastanowić w trakcie lektury. Motywem przewodnim jest utrata kontroli. Ujęta jest wieloaspektowo. Z jednej strony to rosnący niedostatek świadomości poprzez chorobę, który skutkuje brakiem opanowania lub zanikiem pamięci, własnego ja. Z drugiej strony to pozorne odebranie przez sploty wydarzeń i los możliwości wyboru podejmowanych działań. Z trzeciej: wpływ emocji na psychikę człowieka. Co się stanie, gdy im pofolguje bez patrzenia na konsekwencje? Można wymieniać dalej, ale zamiast tego zachęcamy do sięgnięcia po tę wyjątkową książkę. Gorąco polecamy!

Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Share This