Zobacz, jak wielka jest miłość to książka o, jak napisało wydawnictwo, potężnej sile, która rodzi się wraz z naszym malutkim dzieckiem i magicznie rośnie, wypełniając nasze serca, ciała i cały świat. Natuli określiło tę moc jako niewidzialną, jednak będę z tym nieśmiało polemizowała. Moim zdaniem niewiele istotności jest bardziej widzialnych niż miłość. Bycie kochanym i kochającym jak najbardziej widać!
Człowiek darzący i obdarowany miłością promienieje, co tu dużo mówić. Widać to w jego gestach, w chodzie, w mimice, w całym ciele. A kiedy uczucie to kogoś wprost rozpiera, już w ogóle trudno nie zauważyć. Gdybym miała polemizować sama ze sobą, mogłabym sobie odpowiedzieć: OK, ale to widać efekty, a nie uczucie samo w sobie. I pewnie bym odrzekła: tak, ale czy człowiek istnieje sam? Co by na to powiedziały miliony mikrobów w i na naszym ciele? I czemu społeczny ostracyzm to jedna z najgorszych kar, jaka może spotkać człowieka? To, co nas łączy we wspólnotę, to właśnie miłość w najróżniejszych jej formach. A jedną z jej najsilniejszych odmian jest uczucie, jakim rodzice obdarzają dziecko.
Czasem codzienność powoduje, że można oślepnąć i nie dostrzegać tej miłości. Można czuć się niedocenianym, niedostrzeganym, niekochanym, nielubianym czy niechcianym. To chyba druga strona medalu tego, że coś jest często wszechobecne w naszym życiu. Taki ogrom trudno dostrzec, a paradoksalnie nawet drobiazgi potrafią rzucić ogromny cień, w którego mroku schowa się nawet to, co wielkie. Dlatego warto wrócić do podstaw, do tej wszędobylskości miłości. O tym właśnie jest książka Zobacz, jak wielka jest miłość Alicji Dyrdy.
Opowiada o tym, jak wypatrzyć to najpiękniejsze uczucie. Jak wygląda? Kiedy możemy ją zobaczyć? Poprzez tę metaforę pozwala miłość na nowo odnaleźć w otoczeniu. Dostrzec, jak rośnie dzień po dniu.
Jeszcze wspomnę o ilustracjach, bo te są bardzo ciekawe. Oczywiście są piękne, to nie podlega dyskusji. Ola Szwajda, znana z grafik do historii o Niuniusiu i jego rodzinie, pokazała wszechstronność swojego talentu. O ile przygody warchlaczka są urocze i zabawne, o tyle obrazki w tej książce są bardziej ponadczasowe. Na myśl przywodzą najlepszych i najbardziej znanych ilustratorów książek z dzieciństwa kilka dekad temu.
Jestem pewna, że zarówno tekst Zobacz, jak wielka jest miłość, jak i ilustracje, gdy dotknie je patyna lat, nadal będą aktualne i piękne. Jednak aby w pełni wykorzystać wartość książki, trzeba ją chwycić do ręki w odpowiednim momencie, żeby nie było jak z nadmiarem ciasteczek, bo można się przesłodzić. Warto zaznaczyć, że jest to też książka, która może okazać się ważna w trudniejszych momentach życia, gdy w obecność miłości zaczyna się powątpiewać. Może wtedy zadziałać na sposób postrzegania świata niczym sole trzeźwiące i przywrócić umiejętność dostrzegania bycia kochanym. Gorąco polecamy!
Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️
0 komentarzy