Nasi wydawcy powoli zaczynają sięgać po klasyki komiksu z różnych zakątków Starego Kontynentu, więc polski czytelnik ma coraz więcej okazji by sięgnąć po tytułu włoskie czy niemieckie. Wydawnictwo Lost in Time postanowiła wydać hiszpańskiego klasyka: Hombre, stworzonego przez legendarny duet Antonia Segury i José’go Ortiza. Jak wypada jedno z najważniejszych dzieł hiszpańskiego komiksu? Zapraszamy do recenzji!
Komiks składa się z kilku niepowiązanych ze sobą historyjek. Głównym bohaterem jest tytułowy Hombre. Nasz bohater próbuje przeżyć w postapokaliptycznym świecie, w którym przemoc i brutalność są chlebem powszednim ocalałej grupy ludzkości. Hombre co chwila wpakowuje się w tarapaty, gdzie musi wykorzystać wszystkie swoje atuty aby wykaraskać się z opresji.
Antonio Segura stworzył niezwykle ciekawego oraz niejednoznacznego bohatera. Hombre jest myślicielem. Co chwila analizuje zastane sytuacje. Filozofuje, zastanawia się nad tym, w czym bierze udział. Nie jest bezmózgim osiłkiem walczącym o życie w świecie bez zasad. Głęboko skrywa swoje uczucia i stara się je co chwila tłamsić, by dać sobie radę w okrutnym świecie postapokalipsy. Wie, że jeśli pozwoli sobie na chwilę słabości, to przegra. Jednocześnie nasz bohater jest niezwykle wyrachowanym i cwanym typem spod ciemnej gwiazdy. Nie boi się pociągnąć za spust broni. Nie unika przelewu krwi i stara się, aby jego racja zawsze była na wierzchu. Przez tą swoją niejednoznaczność Hombre jest tak interesującym bohaterem.
Fabuła w historyjkach jest bardzo dobrze przemyślana i świetnie poprowadzona. Hombre co chwila wpakuje się w różnorodne tarapaty i musi wykorzystać swoje atuty, by się z nich wydostać. Scenarzysta doskonale ukazuje zniszczony, apokaliptyczny świat, w którym jedynym prawem obowiązującym na świecie to krew i przemoc. Degrengolada oraz zepsucie wylewa się z kart. Pomimo tego świat Hombre fascynuje i przyciąga. Zachęca nas do refleksji na temat ludzkiej natury oraz tego, czym naprawdę jest dobro.
Za warstwę wizualną odpowiada jeden z największych artystów hiszpańskiego komiksu, czyli José Ortiz. Artysta doskonale buduje klimat przygód Hombre. Świat w komiksie jest niezwykle brutalny oraz obskurny. Brud, żałość i marność wylewa się tutaj praktycznie z każdego kadru. Ale gdzieniegdzie mamy przeskoki na bardzo ładne widoczki natury, które bardzo dobrze kontrastują z całą historią.
Hombre Antoniego Segury i Joségo Ortiza jest bardzo dobrym komiksem. Nie sposób się oderwać od przygód bohatera, mimo że do najprzyjemniejszych nie należą. Ale jest coś w tej historii, że człowiek fascynuje się tym, co się dzieje i zostaje pochłonięty przez brutalny postapokaliptyczny świat. Może i Was wciągnie?
Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️
0 komentarzy