Ulice, czyli przewodnik po większych i mniejszych zakamarkach świata

utworzone przez | wrz 11, 2024 | Recenzja

Ulice Anny Skowrońskiej i Aniny Mengerowej to propozycja innego spojrzenia na utarte szlaki codziennego życia. Ciągi komunikacyjne, na których ludzie czasem od wieków zostawiają swoje ślady, mają nie tylko patronów, ale też swoje indywidualne historie, każda z nich jest inna. Czy po przeczytaniu tej książki wnikliwiej będziemy przyglądać się naszemu miejskiemu otoczeniu i życiu w strefie publicznej?

Za każdym razem, gdy człowiek idzie ulicą pamiętającą wiele wieków, niezależnie od tego, czy jej wygląd się zmienił, czy też nie, czy nazwa się zmieniła, czy też nie, przemierza nie tylko przestrzeń fizyczną, ale też mentalną, kulturową.

Ulice są ciekawostką same w sobie. Z jednej strony stanowią przestrzeń codzienną, ciąg komunikacyjny, z a drugiej: pełnią funkcje reprezentacyjne, propagandowe, organizuje się na nich święta, podporządkowują się z jednej strony oficjalnym obyczajom, a z drugiej – niesie się po nich muzyka każdego dnia.

Autorki Ulic skupiły się na ukazaniu ciekawostek o różnych ulicach świata. Z jednej strony trochę od sasa do lasa, a z drugiej, dzięki konkretnym studium przypadku, od szczegółu do ogółu pokazują czytelnikom, do czego ulice służą, jak niezmiernie mogą być ciekawe i jakie kryją w sobie tajemnice.

Teksty są różnorodne. Czasem to zdanie lub dwa i ilustracja, a czasem ulicy poświęcone są dwie strony. Czasem to prosty fakt (na przykład: ulica Długa w Poznaniu wcale nie jest tą najdłuższą), a czasem opowieść o wydarzeniu (na przykład corocznej bitwie na pomidory). Ulice to też zbiór ciekawostek historycznych dotyczących ulic (na przykład o ich tyczeniu w starożytnym Rzymie).

Książka z pewnością zainspiruje do przyjrzenia się najbliższemu otoczeniu pod zupełnie innym kątem. Mały czytelnik jest zachęcony przez autorki do opisania własnej ulicy i wnikliwemu przyjrzeniu się jej wyjątkowości.

Cudowne są ilustracje! Barwne i żywe, oddają klimat różnorodności miejsc i świata. Są jednocześnie szczegółowe i na tyle ogólne, że pozostawiają pole do popisu wyobraźni. Przechodnie, umieszczeni na ilustracjach, prowokują do snucia wymyślonych historii.

Rzadko to piszę, ale raz nie zawsze: to wyjątkowo cudowna książka!

Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarzy recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Share This