Ukazała się kolejna część z serii Świat Mitów wydawnictwa Egmont. Nad komiksami tymi opiekę naukową sprawuje Luc Ferry. Francuski filozof tym razem pod lupę wziął dwa mity: o Orfeuszu i Eurydyce oraz Demeter i Persefonie.
Ukazała się kolejna część z serii Świat Mitów wydawnictwa Egmont. Nad komiksami tymi opiekę naukową sprawuje Luc Ferry. Francuski filozof tym razem pod lupę wziął dwa mity: o Orfeuszu i Eurydyce oraz Demeter i Persefonie.
Tak jak w poprzednich tomach, mamy dodatek ukazujący mity w szerszej perspektywie, naukowy, ale napisany przystępnie. Ilustracje są również klasyczne, aż chciałoby się napisać: jaki komiks jest, każdy widzi. Tak jak i wcześniej wersja komiksowa pozwala ożyć światu starożytnemu. Co więc tutaj jest zaskoczeniem?
Autorzy zestawili ze sobą dwie historie o miłości i śmierci. O miłości, która pragnie być silniejszą od śmierci i o miłości, która jest tak silna, że śmierć niesie. Podczas gdy jedna z nich oswaja ludzi z nieuchronnością końca, druga tłumaczy, jak powstał cykl życia przyrody.
Splecenie ich ze sobą wydaje się oczywiste i na pewnym poziomie takie jest. Nawet te pytania, które pojawiają się po dłuższym zastanowieniu, gdy już w głowie czytelnik przerobi kilka nasuwających się na początku podobieństw i przeciwieństw obu opowieści, nie pojawia się zbyt wiele nieoczywistych odsłon mitów. W tym tomie nie ma odkryć, nie ma świeżego spojrzenia, nie ma retellingu. Być może dlatego, że reguły cierpienia, zrodzonego z miłości i śmierci, są odwieczne?
Orfeusz i Eurydyka oraz Demeter i Persefona to komiks, który warto mieć na półce i sięgnąć, gdy zajdzie taka potrzeba.
Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarzy recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️
0 komentarzy