Street art Polska, czyli na murze czy na wallu?

utworzone przez | gru 2, 2022 | Recenzja

Street art Polska Pawła Kwiatkowskiego to opowieść o dziedzinie sztuki, którą kojarzy się głównie z Banksy. Poza tym do głowy przychodzą murale reklamowe reklamowe czy “bazgroły” na ścianach, które niektórych irytują, innych fascynują. Tymczasem street art ma się w Polsce całkiem nieźle i może pochwalić się wieloletnią, bogatą historią. Jak bogatą? O tym opowiada autor.

Aby spotkać się z najwybitniejszymi artystami streetartowimi, przejechałem wzdłuż i wszerz całą Polskę, a nawet kawałek Niemiec. (…) Miałem bardzo dużo zapału do napisania tej książki (…).

Wydawnictwo Arkady przyklasnęło temu pomysłowi i ruszyłem w trasę. Tak mi się przynajmniej wydawało: trasa bowiem stawiała zacięty opór, mnożąc przede mną najrozmaitsze trudności (…).

 

Street art Polska, Paweł Kwiatkowski

Tom wydany przez Wydawnictwo Arkady jest o tyle niekonwencjonalny na tle innych albumów poświęconych sztuce, że jest też swoistym reportażem z podróży – i to w czasie trwania pandemii COVID-19. Jest więc nie tylko przewodnikiem po najważniejszych twórcach w Polsce, ale też opowieścią o sztuce i życiu artysty w czasach zarazy.

Paweł Kwiatkowski rysuje portrety twórców w wielką wrażliwością na ich zróżnicowanie. Odsłania przed czytelnikami to, czym się wyróżniają: dotyczy to zarówno sfery ich dzieł, jak też światopoglądów. Dzięki temu sylwetki tworzą niezwykłą panoramę idei i stylów. Brak encyklopedyzmu i teoretyzowania sprawia, że tę barwną (podwójnie) opowieść można przeczytać od deski do deski bez poczucia monotonii. Czasem ciężko znaleźć pomiędzy charakterystykami części wspólnych, bo każda jest dostosowana do tego, co dla danego artysty jest ważne. Czasem czytamy o problemach społecznych, czasem o przyrodzie i miejscu człowieka w świecie natury, czasem o sztuce, a czasem o drodze artysty do spełnienia.

Od cenzurowanych festiwali po nielegalne malunki. Od problemów społecznych przez wyrażanie siebie po uwielbienie natury. Przekój artystów pokazuje, jak otwartą sztuką jest street art i jak pojemną. Jaką wolność niesie zamalowanie ściany i jaką autentyczność, zmienność. Wybór postaci jest subiektywny i ciekawy.

Zapyta ktoś, jaki jest klucz doboru artystów zaproszonych – za moim pośrednictwem – do rozmowy z Czytelnikiem. Na pewno łączy ich to, że są wybitni, mają fantastyczną wyobraźnię, tworzą niesamowite rzeczy, ale trudno byłoby udowadniać, że jako jedyni w Polsce.

 

Street art Polska, Paweł Kwiatkowski

Książka ta pokazuje też, że street art… nie istnieje? Rozstrzygnięcie tej kwestii pozostawiamy czytelnikom. Pomijając kwestie teoretyczne: urban art z powodzeniem można śledzić w sieci. Artyści często tworzą w pustostanach lub ich twórczość jest bardzo ulotna: w przeciwieństwie do umieszczonych zdjęć, które, owszem, mogą zaginąć w gąszczu cyfrowych danych, lecz raczej nie znikną, nie zniszczą się przez upływ czasu.

Efekt? Oprócz zdobytej wiedzy czytelnik dostaje mnóstwo inspiracji! Po przeczytaniu książki głowa jest pełna pomysłów i odświeżona. Z lektury mogą wiele wynieść zarówno fani współczesnej kultury, jak klasycznej sztuki. Gorące brawa należą się autorowi za entuzjazm i wrażliwość, a wydawnictwu za jakość wykonania – książka jest niesamowicie dobrze zaprojektowana i wydrukowana. I była tylko jedna literówka 😉 – chapeau bas! Gorąco, gorąco polecamy.

Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Share This