Dziś mija 6 lat od śmierci Umberto Eco, jednego z najważniejszych pisarzy światowych. W związku z tym przypominamy jedną z najsłynniejszych książek w dorobku pisarza. Pamięć o tym wielkim włoskim pisarzu przetrwa wszystkie zawirowania. Pokolenia będą przychodziły i odchodziły, a jego dzieła nadal będą czytane, będą zachwycać kolejne rzesze czytelników.
Wahadło Foucaulta Umberto Eco jest jedną z najważniejszych książek mojego życia. Książka opowiada o trójce znajomych zainteresowanych historią oraz templariuszami. Podczas swych posiedzeń wysnuwają teorię spiskową o tym, że członkowie tego zakonu stworzyli mi sterny oraz zagmatwany plan przejęcia władzy nad światem. Bardzo szybko okazuje się, że teorie przeradza się w rzeczywistość.
Ze stron Wahadła Foucaulta aż kipi erudycja. Ogrom pracy, jaką włożył w tę książkę Eco, aby stworzyć tak zagmatwaną i pełną niuansów intrygę, wręcz przeraża. Mimo złożoności historii całość czyta się jak doskonałą książkę sensacyjną, która wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Eco wykreował barwnych, pełnokrwistych bohaterów, takich jak na przykład Belbo czy hrabia Aglié, pozujący się na nieśmiertelnego hrabiego de Saint-Germain. Te postacie pamięta się jeszcze na długo po przeczytaniu ostatniej strony.
0 komentarzy