Rok 2022 przyniósł nam wiele dobrych nowych tytułów. Pomimo przeczytania ponad stu z nich, nie po wszystkie zdążyłam sięgnąć. Cóż, okazuje się, że przeczytałam zaledwie połowę tego, co mnie interesowało. Gdybym miała więcej czasu, przeczytałabym jeszcze około sześćdziesięciu! Albo i więcej 😉 Czy w 2023 uda mi się przeczytać wszystkie ciekawe premiery? Z pewnością nie, zawsze znajdzie się kolejna i kolejna!
Styczeń
Lata, Annie Ernaux (Czarne)
Po książkę zapragnęłam sięgnąć po rekomendacji koleżanki, która była nią zachwycona (jeszcze przed Noblem!). Podobno jest pięknie napisana i ciekawe jest spojrzenie na czas.
Kasze w kuchni regionalnej, Paweł Ochman (Marginesy)
Lubię kaszę, ale rzadko po nią sięgam, gdy sama gotuję. Jest zdrowa, to oczywiście powinno mnie zachęcić. Na hasło “regionalne” odzywa się też we mnie dusza kulturoznawczyni.
Pieśń o Renarcie 1: Mistrz forteli, Joann Sfar (timof i cisi wspólnicy)
Joann Sfar uwielbiam za jego Kota rabina. Za oryginalną kreskę i poczucie humoru. Oczywiste odniesienie do Pieśni o Rolandzie (cierpiałam katusze, gdy to czytałam) zapowiada, że będzie zabawnie!
Luty
Morderstwa w Suffolk, Anthony Horowitz (Rebis)
Z prozą Anthony’ego Horowitza zapoznałam się już jako dziecko, gdy na spółkę z przyjaciółką czytałyśmy jego serię detektywistyczną Bracia Diamentowie. Była przezabawna i błyskotliwa! Nie zawiodłam się, kiedy sięgnęłam po jego książki za dorosłości. Już niedługo, z okazji Zimy z kryminałem, ukaże się recenzja Morderstw w Somerset. Z pewnością napiszę też o nowym tomie z cyklu.
Sprawy łóżkowe. Historia seksu, Kate Lister (Poznańskie)
Ciekawość mnie zżera, czym też była ta chatka menstruacyjna! Przeszczepy jąder też brzmią intrygująco. Seks jest ważnym aspektem naszego życia, sądzę, że należy o nim czytać tak samo dużo i dowiadywać się jak najwięcej nie tylko ze względu na przyjemność, jaką można z niego czerpać, ale też zdrowie psychiczne i fizyczne. Z pewnością nie ma się czego wstydzić!
Hieroglify egipskie, Andrzej Ćwiek (Poznańskie)
Starożytny Egipt to moja dziecięca fascynacja. Chętnie dowiem się, czego od nauka dowiodła od czasów, gdy nauczyłam, się czytać nasze znaczki.
User Friendly. Jak niewidoczne zasady projektowania zmieniają nasze życie, pracę i rozrywkę, Robert Fabricant, Cliff Kuang (Karakter)
Ciekawa jestem, jak projektowanie wpływa na nasza kulturę. Może znajdę w tej książce jakiś ciekawy trop na ten temat?
Głośnik w głowie. O leczeniu psychiatrycznym w Polsce, Aneta Pawłowska-Krać (Czarne)
Choroby i zaburzenia psychiczne dotykają coraz większy procent populacji. Wiedza na ich temat pozwala mi spojrzeć mniej krytycznym okiem na ludzi, lepiej ich rozumieć. Czekam na odpowiedni moment, żeby sięgnąć po tę książkę, bo sądzę, że to lektura nie jest łatwa ani przyjemna (co akurat w tym przypadku, paradoksalnie, brzmi zachęcająco).
Słowiańskie boginie ziół, Joanna Laprus-Mikulska (Świat Książki)
Słyszałam fragment spotkania z autorką, która w tym czasie powiedziała kilka ciekawostek o ziołach. Plus oczywiście dusza kulturoznawcy… 😉
Marzec
Błony umysłu, Jolanta, córka Ireny, wnuczka Bronisławy, prawnuczka Ludwiki, czyli Jolanta Brach-Czaina (Dowody na Istnienie)
Jolantę Brach-Czainę pokochałam czytelniczo już od pierwszych rozważań zawartych w Błonach. Ma w sobie to coś, co ma też Miłobędzka.
Po co nam matematyka. Niedorzeczna skuteczność matematyki, Ian Stewart (Prószyński)
Jako autorka książek, które wykorzystują fenomen zagadek i łamigłówek, uwielbiam inne pozycje z tego zakresu, które stanowią nie tylko inspirację, ale też źródło wiedzy. A Ian Stewart ma świetne poczucie humoru!
Król darknetu. Polowanie na genialnego cyberprzestępcę, Nick Bilton (Czarne)
Branża IT jest mi bliska. Przez kilka lat pracowałam w firmie, która zajmowała się cyberbezpieczeństwem i architekturą systemów komputerowych (to właśnie dzięki temu zajmuję się tworzeniem stron internetowych). Tematyka cyberzagrożeń z sentymentu jest dla mnie bardzo ciekawa.
Cyberbroń i wyścig zbrojeń, Nicole Perlroth (MT Biznes)
Z tych samych powodów, co Króla darknetu, chcę przeczytać i Cyberbroń.
Tyll, Daniel Kehlmann (Literackie)
Lubię książki, w których konstruuje się wypaczoną logikę, jak na przykład Trzeci policjant. Mam nadzieję, że odnajdę trochę tego klimatu w tej powieści.
Porządek dnia, Éric Vuillard (Literackie)
Nagroda Goncourtów często stanowi dla mnie wystarczającą rekomendację, aby sięgnąć po książkę, która ją zdobyła. A tu, proszę, podobno perełka literacka 😉 Liczę też na ciekawe spojrzenie na II wojnę światową.
Selkis, Gaja Grzegorzewska (Literackie)
Kosmiczna przygoda rodem z głowy autorki kryminałów? Czemu nie! Czasem trzeba się wyrwać z tego świata i przenieść do innego.
Lustro naszych smutków, Pierre Lemaitre (Albatros)
Uwielbiam kryminały Pierre’a Lemaitre’a. Pierwszą część cyklu Do zobaczenia w zaświatach tak bardzo chciałam przeczytać, że kupiłam ją dwa razy. Autor zdobył nagroda Goncourtów, ma świetne pióro i cechuje go bycie wnikliwym obserwatorem rzeczywistości.
Jedno po drugim, Ruth Ware (Czwarta Strona)
Przeczytałam już kilka kryminałów Ruth Ware. Nie każdy bym wychwalała pod niebiosa, ale nigdy nie żałowałam, że sięgnęłam po tę książkę. I nigdy jej nie odłożyłam na półkę, nie przeczytawszy do końca.
Dzieje kultury polskiej, Aleksander Brückner (Vis-à-vis Etiuda)
Znowu odzywa się dusza kulturoznawczyni. Pewnie trochę trąci myszką, ale czasem to lubię.
Kwiecień
Getto jest we mnie, Santiago H. Amigorena (Literackie)
Przeczytałam Dziadków i teraz ciekawa jestem drugiej perspektywy.
Pałace na wodzie. Tropem polskich bobrów, Adam Robiński (Czarne)
Bobry to jedne z moich ulubionych zwierząt. Są fantastyczne i pomysłowe! W dodatku mam to szczęście, że żyją tak blisko mnie, w lesie, w którym codziennie spaceruję z psem. Chętnie poznam sąsiadów jeszcze lepiej 🙂
Maj
Historia głupich idei albo duch narodu w świątyni nauki, Maciej Górny (Filtry)
Dzieje nauki mają w sobie wiele inspirujących meandrów. Podczas czytania takich książek zastanawiam się, co obecnie jest uznawane za wybitne osiągnięcie, a w przyszłości będzie stanowiło ciekawostkę jeżącą włos na głowie.
Jak przeżyć w starożytnym Egipcie, Charlotte Booth (Poznańskie)
Jak wcześniej: zajawka z dzieciństwa.
Pogo, Jakub Sieczko (Dowody na Istnienie)
Przeczytam, aby jeszcze bardziej docenić pracę ludzi medycyny.
Szczelinami, Wit Szostak (Powergraph)
Ciekawa jestem formy tej książki.
Czerwiec
Empuzjon, Olga Tokarczuk (Literackie)
Lubię prozę Tokarczuk. Po aferze ze strzechą w tle odłożyłam Empuzjon na lepszy moment.
Księga nadziei. Podręcznik przetrwania w trudnych czasach, Jane Goodall, Douglas Abrams, Gail Hudson (Media Rodzina)
Jane Goodall przeczytałam już jako dziecko (to była kolejna zajawka po starożytnym Egipcie). Chętnie przypomnę sobie tę wspaniałą postać.
Niesamowita Słowiańszczyzna, Maria Janion (Literackie)
Janion zawsze warto przeczytać. Pułapki zastawione przez literaturę? Me gusta!
Atlas ziół krajowych, Arkadiusz Iwaniuk (Bellona)
Łąki są piękne, ciekawa jestem, co można z niej zjeść, a jeszcze nie próbowałam.
Lipiec
Wąż i tęcza. Voodoo, zombie i tajne stowarzyszenia na Haiti, Wade Davis (Czarne)
Reportaż, którego zapowiedź brzmi jak opis nowego filmu o Indianie Jonesie? Koniecznie muszę przeczytać!
Na każdym rogu ta sama truskawka, Miron Białoszewski (Dowody na Istnienie)
Dziennikarskie oblicze Mirona Białoszewskiego jest bardzo intrygujące. Przeczytam już fragment i chcę więcej,
Sierpień
Miasto w chmurach, Anthony Doerr (Poznańskie)
Podobno przepiękna. Podobno dla moli książkowych. Przekonam się!
Przy dźwiękach fado, Nicolas Barral (timof i cisi wspólnicy)
Komiks o niewinności wyborów, którego akcja rozgrywa się w ciekawych czasach. Kreska też wygląda zachęcająco.
Ziarno granatu. Mitologia według kobiet (Agora)
Mitologia Parandowskiego już dawno powinna odejść do lamusa. Mity można opowiedzieć na wiele intrygujących sposobów (żeby wspomnieć chociażby Neila Gaimana i jego Mitologię nordycką). Tutaj mamy zbiór prastarych historii oczami wybitnych współczesnych polskich pisarek.
Konwersja, Piotr Rogoża (Marginesy)
Jest o bańkach informacyjnych, to wystarczy, żebym chciała się książce przyjrzeć bliżej.
Ziemia. Cztery miliardy lat historii w ośmiu rozdziałach, Andrew H. Knoll (Copernicus Center PRESS)
Zajawka jeszcze wcześniejsza niż hieroglify. Może będzie coś o dinozaurach.
Marhaba. Witaj w kuchni z czterech stron świata, Piotr Ibrahim Kalwas (Wielka Litera)
Bardzo sobie cenię wcześniejszą książkę Piotra Ibrahima Kalwasa pod tytułem Egipt: haram halal. Ciekawa jestem, co ma do powiedzenia na temat jedzenia.
Wrzesień
To przez ten wiatr, Jakub Nowak (Powergraph)
O ile z samej twórczości Sienkiewicza już dawno wyrosłam, o tyle jego Listy z Ameryki były dla mnie ciekawym spojrzeniem na autora i jego czasy. Chętnie dowiem się, co na jego temat napisał Jakub Nowak.
Ziemniak. Wyznanie miłości, Ina-Janine Johnsen (Wielka Litera)
Jako poznańska pyra poczuwam się do odpowiedzialności, żeby po książkę o ziemniakach sięgnąć.
Węch. Co nos mówi umysłowi, Ann-Sophie Barwich (Copernicus Center PRESS)
Zmysł powonienia jest niezwykle intrygujący. Już filozofowie ze starożytnej Grecji mieli ciekawe pomysły, jak on działa. kiedy patrzę na wszędobylski i ciekawski nos mojego psa, tym bardziej chcę dowiedzieć się więcej na temat różnic między naszymi zmysłami. O psich możliwościach już trochę poczytałam, może pora zgłębić temat ludzkiego węchu?
Naprawić przyszłość Dlaczego potrzebujemy lepszych opowieści, żeby uratować świat, Marcin Napiórkowski (Literackie)
Od wielu lat śledzę fanpage Mitologia współczesna. Dla każdego wielbiciela Rolanda Barthesa to czysta przyjemność.
Kobieta osobna i miasto, Vivian Gornick (Filtry)
Ciekawi mnie autorka. A esej o dojrzałości, napisany okiem osiemdziesięciolatki, brzmi intrygująco.
Smak trucizny, Neil A. Bradbury (Rebis)
Pewnie każdy fan kryminałów (zwłaszcza klasyków) chce sięgnąć po tę książkę. Chcę i ja.
Papa Zoglu, Simon Spruyt (timof i cisi wspólnicy)
Surrealistyczna wizja średniowiecza i satyra społeczna? Będzie ciekawie przeczytać w połączeniu ze wspomnianym wcześniej komiksem Joanna Sfara.
Przetrwają najżyczliwsi. Jak ewolucja wyjaśnia istotę człowieczeństwa?, Brian Hare, Vanessa Woods (Copernicus Center PRESS)
Wydaje mi się to ciekawym spojrzeniem na ewolucję i kulturę.
Październik
Pawilon małych ssaków, Patryk Pufelski (Karakter)
Podobno jest piękna.
Powrót pszczołojada, Aimée de Jongh (Lost in Time)
Dniami piasku byłam zachwycona. Autorka posiada piękną wrażliwość i niebywały talent rysowniczy, chętnie poczytam więcej.
Kopernik. Rewolucje (Agora)
Mam wrażenie, że Kopernik (oprócz tego, że była kobietą ;), jest o wiele ciekawszą postacią, niż sądzę.
Magia wynalazków. O tym, jak połączyła nas stal, miedź dała głos, a krzem odmienił nasze umysły, Ainissa Ramirez (Copernicus Center PRESS)
Dzięki historiom o wynalazkach zawsze przyjdzie mi coś ciekawego do głowy. Lubię to.
Listopad
Biblioteki. Krucha historia, Andrew Pettegree, Arthur der Weduwen (Smak Słowa)
Coś dla bibliofilów. Czy muszę dalej argumentować? Chyba wystarczy ta, niezbyt rozwinięta motywacja.
Na ziemi Izraela, Amos Oz (Czarne)
Amos Oz to jeden z moich ulubionych pisarzy. Jego książki (tak, sam ich widok! moja książkofilia jest nieuleczalna) niezmiernie wprawiają mnie w stan czytelniczej euforii.
Silva rerum IV, Kristina Sabaliauskaitė (Literackie)
Ta saga jest przecudna! Pełna wyobraźni, pięknie napisana, porywająca. Ma w sobie wszystko to, czego oczekuje się od książki idealnej, oprócz tego, żeby się nie kończyła.
Niech to usłyszą, Wojciech Chmielarz, Jakub Ćwiek (W.A.B.)
Lubię książki Chmielarza, a Jakub Ćwiek też budzi moją sympatię, więc siłą rzeczy przeczytam i ten tytuł.
Wymazana granica. Śladami II Rzeczpospolitej, Tomasz Grzywaczewski (Czarne)
Opowieść o tym, jak historia wciąż żyje? To jeden z moich ulubionych motywów. Muszę się przekonać, co ciekawego odnajdę w tej książce.
Sekrety kolorów, Kassia St. Clair (Buchmann)
Uwielbiam czytać o kolorach. Mają swoje sekrety i ciekawe historie.
Efekt niszczący. Jak dezinformacja wpływa na nasze życie, Anna Mierzyńska (Agora)
Książka, która z pewnością wiele wniesie do świadomości na temat cyberrzeczywistości. Przynajmniej na to liczę.
Galeria szaleńca, Edward Brooke-Hitching (Rebis)
Ludzi zawsze ciekawiło (a ja nie jestem wyjątkiem) to, co odmienne i groteskowe. Sądzę, że też dlatego tak popularny jest mit o szalonym naukowcy czy artystycznej duszy.
Grudzień
Kwanty dla każdego. Jak zrozumieć to, czego nikt nie rozumie, Art Hobson (Prószyński)
Powstają pierwsze komputery kwantowe. Pora zrozumieć trochę więcej z fizyki niż do tej pory.
0 komentarzy