Premiery z lamusa: Sabrina, czyli opowieść o samotności i teoriach spiskowych

utworzone przez | lip 4, 2022 | Recenzja

Dwa lata temu ukazał się komiks Sabrina Nicka Drnaso, który jako pierwszy w historii został nominowany do prestiżowej nagrody Bookera. Opowiada o teoriach spiskowych i o tym, co się dzieje, gdy świat runie po śmierci bliskiej osoby.

Pierwsze zdanie

 

Tu jesteś!

 

Sabrina, Nick Drnaso

Tytułowa Sabrina jest postacią, wokół której kręci się cała fabuła komiksu. Na samym początku dowiadujemy się, że nasza bohaterka zaginęła w tajemniczych okolicznościach. Po pewnym czasie do redakcji z jednej z chicagowskich pism trafia nagranie z morderstwa Sabriny. Pech chciał, że nagranie przedostaje się także do internetu, gdzie grupa fanatyków teorii spiskowych próbuje wmówić społeczeństwu, że do morderstwa nigdy nie doszło.

Nick Drnaso stworzył komiks wstrząsający. Niespiesznie przedstawia kolejne wydarzenia. Prosta kreska, wręcz z pogranicza szkicu, sprzyja w śl edzeniu fabuły oraz podkreśla skupienie się na informacjach. 

Sabrina opowiada o radzeniu sobie z traumą po stracie bliskiej osoby. Każdy z przedstawionych bohaterów zupełnie inaczej reaguje na zaginięcie tytułowej bohaterki. Jej chłopak, Teddy ucieka z Chicago i u swojego przyjaciela próbuje pozbierać myśli. Widzimy, że jest całkowicie zdruzgotany. Przyjeżdżając do Calvina nie zabrał nawet ubrań na zmianę. Cały czas przesiaduje w pokoju. Siostra Sabriny, Sandra, próbuje jednocześnie izolować się od społeczeństwa, jak i chce być wśród ludzi. W jednej chwili zaprasza swoją przyjaciółkę do domu, by po paru minutach ją wyprosić. Kiedy już wiadomo, co się stało z Sabriną, zaczyna chodzić na spotkania grupy wsparcia, ale długo trwa, zanim się przełamuje i opowiada swoją historię. Każda z tych postaci na własny sposób przeżywa żal oraz traumę po stracie.

Drugim ważnym wątkiem komiksu jest wpływ mediów na społeczeństwo oraz przedstawienie druzgocącej siły fanatyków teorii spiskowych. Nick Drnaso poniekąd oskarża media, goniące za kolejną sensacją, że w pewien sposób niszczą dzisiejsze społeczeństwo, odzierają z intymności tragedię. Autor komiksu twierdzi także, że mass media stworzyły grupy fanatyków teorii spiskowych. Napływ informacji, jaki nas spotyka każdego dnia sprawia, że część z nas nie jest w stanie poradzić oraz przetrawić komunikatów, jakie do nas docierają. Uciekają wtedy w świat fikcji, rojeń. Zwolennicy teorii spiskowych wierzą, że Sabrina nie zginęła, że żyje gdzieś w tropikach, a jej bliscy oraz rodzina to podstawieni przez rząd aktorzy, którzy mają jeden cel: zmanipulowanie społeczeństwa. Jednym z najbardziej wstrząsających momentów podczas lektury komiksu to moment, gdy Tedd, chłopak Sabriny, puszcza przez radio jednego z przywódców takiej grupy, który bezceremonialnie mówi, że Sabrina najpewniej w ogóle nie istniała, a jej rodzina oraz bliscy to aktorzy działający na rzecz rządu. 

Gorąco zachęcamy do lektury.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *