Prądy przestrzeni, czyli Asimov dla nastolatków

utworzone przez | sie 9, 2022 | Recenzja

Prądy przestrzeni to drugi tom młodzieżowej serii Isaaca Asimova Imperium Galaktyczne. Zmieniają się bohaterowie. Tym razem pisarz opowie inną historię, walki uciśnionej planety Floriny z tyranami z Sarku.

Pierwsze zdanie

Człowiek z Ziemi podjął decyzję.

Prądy przestrzeni, Isaac Asimov

Pewnego dnia w małej wiosce na planecie Florina zostaje znaleziony pewien człowiek, który nie pamięta, kim jest i co robi. Zostaje on zmuszony do pracy w kopalni kyrtu, miejscowego surowca o strategicznej wartości. Z biegiem czasu powoli zaczyna odzyskiwać pamięć. Okazuje się, że ktoś celowo go jej pozbawił za pomocą psychosondy. Przypomina sobie także, że Florina zostanie za chwilę unicestwiona! Ale jak do tego dojdzie i kiedy – nie wiadomo. Od tego momentu rozpoczyna się polityczna rozgrywka, by przejąć Rika (bo tak został nazwany przez miejscowych) z jego niebezpieczną wiedzą. 

Tym razem intryga nie ma kosmicznego wymiaru jak w Gwiazdach jak pył. Historia skupia się na relacji dwóch planet: uciśnionej Floriny, posiadającej jedyny w swoim rodzaju materiał o nazwie kyrt, oraz ciemiężycieli z planety Sark, którzy wykorzystują miejscową ludność do wydobycia surowców materialnych i napełniania pieniędzmi ich sakiewek. W to wszystko jest zamieszane Imperium Galaktyczne, znane czytelnikom z cyklu Fundacja.

Jak zwykle u Asimova warstwa polityczna jest zakreślona naprawdę wyśmienicie. Relację między Sarkiem a Floriną można bardzo łatwo przenieść na grunt naszej rzeczywistej historii, zostały uruchomione mechanizmy poddaństwa. Poznawania ich w Prądach przestrzeni jest na swój sposób przerażająco fascynujące.

Fabuła drugiego tomu to nie stricte political fiction, to bardziej historia kryminalna. Skupia się na znalezieniu odpowiedzi na pytanie: kto wyczyścił pamięć głównemu bohaterowi? Aż do ostatniej strony nie wiadomo, kto jest sprawcą całego zamieszania. 

Tak samo jak pierwszy tom, Prądy przestrzeni są skierowane do raczej młodszych odbiorców. Nie mamy tutaj zbyt dużo rozważań naukowych, jak w innych książkach Asimova, a bardziej skupienie się na fabule, na opowiedzeniu koherentnej historii kryminalnej z wątkami politycznymi w tle. Gorąco polecamy!

Wydawnictwu Rebis serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *