Paco Roca powraca z nowym komiksem pod tytułem Powrót do Edenu. Jak tym razem wypada nowe dzieło twórcy wychwalanego i docenianego Domu? Tym razem Paco Roca przedstawia historie członków rodziny z swojej rodzinnej fotografii. Przedstawia relacje, jakie panowały w rodzinie, a tłem jest frankistowska Hiszpania. Miesza fikcję z rzeczywistymi wydarzeniami ze swojej rodziny.
Pierwsze zdania
Jak długo Antonia nie istniała?
– Powrót do Edenu, Paco Roca
W komiksie są dwa główne wątki. Pierwszy dotyczy rodzinnych relacji Antonii (jej oczami poznajemy historię oraz relacje poszczególnych członków rodziny), a drugi dotyczy trudów życia w Hiszpanii pod rządami generalissimusa Francesco Franco.
Autor bardzo powoli i konsekwentnie odkrywa kolejne elementu palimpsestu relacji pomiędzy poszczególnymi członkami rodziny. Punktem wyjścia tych rozważań jest rodzinna fotografia, zrobiona tuż po drugiej wojnie światowej. Historię śledzimy oczami Antoniny, która ma pięćdzioro rodzeństwa. Nasza główna bohaterka najmocniej jest związana z matką. Pomaga jej w codziennych obowiązkach oraz jest swego rodzaju opoką wobec tyranii męża, który znęca się nad swoją żoną. To tylko jeden z elementów tej arcyciekawej mozaiki.
Warto poświęcić uwagę tłu historycznemu, czyli trudom życia w Hiszpanii rządzonej przez ekipę Franco. Roca bardzo mocno skupia się na drobnych szczegółach, które tworzą przerażającą wizję świata opanowanego przez wszechogarniającą biedę, korupcję, prześladowanie i upadek moralny hiszpańskiego społeczeństwa. Roca bardzo subtelnie pokazuje codzienną walkę szarych obywateli o kawałek chleba, o próbie (nie zawsze udanej) spełniania swoich marzeń oraz ambicji. O tym, jak trudno nabrać kolorów w świecie opanowanym przez szarość oraz zgniliznę.
Kreska Roco jest niezwykle oszczędna, ale idealnie pasują do historii przedstawionej w komiksie. Mamy tutaj kilka bardzo udanych eksperymentów z kadrowaniem i próbami opowiedzenia historii w niekonwencjonalny sposób. Początek oraz koniec komiksu tworzą nie tylko idealną klamrę, ale też nadają całości nieco onirycznego charakteru. To, co jeszcze zdecydowanie rzuca się w oczy w warstwie wizualnej, to przede wszystkim kolory. W komiksie zdecydowanie dominuje szary, wiele elementów zostało całkowicie wyprane z kolorów. Ten celowy zabieg twórcy podkreśla, jak trudno było żyć w frankistowskiej Hiszpanii.
Powrót do Edenu jest dziełem niezwykłym. Subtelnym, kipiącym emocjami, przygnębiającym, ale też dającym nadzieję, że zawsze może być lepiej. Paco Roca stworzył niezwykle ciekawy palimpsest relacji rodzinnych, dodając nieco autobiograficznych wątków, nie zapominając o wpływie szarej i przygnębiającej totalitarnej rzeczywistości, stworzonej przez generała Franco, na ludzi. Przepiękna rzecz nie tylko dla fanów historii obrazkowych.
Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️
0 komentarzy