Niebieskie krzesło to książka przemawiająca do wyobraźni dzieci i dorosłych. Wydawać by się mogło, że młodych czytelników do fantazjowania pobudzać nie trzeba, ale dlaczego starsi czytelnicy nie mają mieć rozbudzonej kreatywności? Chciałoby się rzec, że to tytuł dla szkrabów, a jednak jest to też lektura obowiązkowa dla każdego, kto zapomniał, jak ważne jest, aby choć czasem puścić wodze fantazji w życiu.
Claude Boujon to francuski bajkopisarz, którego dzieła określone zostały jako przepełnione człowieczeństwem i czułością. Tak samo jest w tej niepozornej, cieniutkiej i prostej książeczce: w zwykłych rzeczach, w zwykłych wydarzeniach może tkwić magia, wystarczy użyć swojej wyobraźni, która dana jest każdemu bez wyjątku, wystarczy sobie na to pozwolić.
Autor jest też dość przewrotny, bohaterowie Niebieskiego krzesła, chociaż mamy wgląd tylko w jedno drobne wydarzenie z ich życia i praktycznie nic o nich nie wiemy, są dość dobrze scharakteryzowani i nie stanowią papierowych postaci.
Tytułowy przedmiot, dość nietypowe znalezisko wśród piasków pustyni, zostaje przez dwójkę psich przyjaciół, przechadzających się po tej beżowej krainie, wykorzystane podczas zabawy. Nieposkromiona wyobraźnia nie wszystkim postaciom z książki się spodoba, jednak Żużel i Pyrek zachęcają czytelników do twórczej swobody. Świat może być wspaniałym miejscem do przeżywania przygód. Nawet na monotonnej pustyni, na której, wydawałoby się, nie ma nic. Książka ta pokazuje też, że nie trzeba wcale wiele, aby się dobrze bawić, wystarczy ruszyć głową i zdać się na własną kreatywność. Zabawna, mądra i sympatyczna opowieść, która swoją czułością rozbroi serca nawet najbardziej twardo stojących na ziemi.
Może czasem warto odstawić wymyślne zabawki w kąt i wybrać się na spacer? Wtedy czytelnik będzie miał okazję znaleźć swoje niebieskie krzesło.
Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️
0 komentarzy