JSA. Złota Era, czyli klasyk komiksowy

utworzone przez | wrz 4, 2023 | Recenzja, Spiżarnia mola

Mało kto dziś już pamięta, że Barry Allen czy Hal Jordan nie byli pierwszymi superbohaterami wcielającymi się w postaci Flasha oraz Green Lanterna. Przed nimi role te odgrywali Jay Garrick oraz Alan Scott. Zostali stworzeni w latach czterdziestych i święcili wtedy triumfy. Z biegiem czasu zostali jednak zapomniani i zastąpieni przez młodsze, bardziej atrakcyjne dla czytelników wersje. Nie tylko oni. Wielu bohaterów z lat trzydziestych oraz czterdziestych spotkał podobny los. Ich epoka jest dzisiaj określana jako Złota Era komiksu. I takim właśnie tytułem nazwano komiks Jamesa Robinsona oraz Paula Smitha, opowiadający o dziedzictwie postaci stworzonych w latach trzydziestych i czterdziestych dwudziestego wieku.

JSA. Złota Era opowiada alternatywną wersję rzeczywistości. Superbohaterowie wzięli czynny udział w II wojnie światowej na rzecz Stanów Zjednoczonych. Po podpisaniu pokoju wielu z nich odkłada pelerynę do szafy i próbuje swoich sił jako normalni obywatele. Lecz jeden, Tex Thompson, wspina się po kolejnych szczebelkach amerykańskiej administracji i zaczyna tworzyć własną drużynę superbohaterów, którzy mają walczyć ze światowym komunizmem. Nikt nie wie, że ma on ukryte cele, mogące zaważyć na losach ludzkości. 

 Robinson stworzył swoisty hołd dla postaci wykreowanych w Złotej Erze komiksu amerykańskiego. Scenarzysta darzy ich ogromną miłością. Stara się pogłębić ich psychologiczny rys oraz nadać odpowiednią motywację. 

 Fabuła prowadzona jest bardzo powoli, z noirowym sznytem. Robinson stara się naśladować narrację z lat czterdziestych. Przez to komiks napakowany jest tekstem oraz liniami dialogowymi. Dopiero pod koniec akcja przyspiesza. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć rozterki oraz problemy superbohaterów, którzy nie potrafią odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Część z nich otwiera własne firmy, a nawet korporację. Inni popadają w obłęd po działaniach wojennych. Robison stworzył niesamowicie skomplikowany palimpsest bohaterów oraz problemów dnia codziennego, z którymi bohaterowie muszą się zmierzyć. Taki zabieg możemy odczytać w metaforycznym sensie – superbohaterowie nie radzą sobie zbyt dobrze w rzeczywistości lat czterdziestych oraz pięćdziesiątych, tak samo jak komiks był na skraju upadku przez politykę amerykańską i wprowadzenie Comics Code Authority. 

 Robinson nie tylko dekonstruuje superbohaterów Złotej Ery, ale także społeczeństwo oraz politykę Ameryki tego okresu. Na przykład tak zwane polowanie na czarownice (szukano ludzi mających komunistyczne poglądy). Bardzo często oskarżano niewinne osoby, mogące bruździć władzy. W społeczeństwie bardzo szybko rosły nacjonalistyczne nastroje oraz chęć jak najszybszego rozprawienia się z komunistami. Wątki te w komiksie reprezentuje i łączy główny antagonista komiksu, czyli Tex Thompson. 

 Za warstwę wizualną odpowiada Paul Smith. I jest ona stylizowana, aby jak najwierniej oddać realia powojennej Ameryki. Nie jest zbyt patetyczna, lecz idealnie balansuje na granicy realizmu oraz komiksu superhero. Sceny akcji nie są zbyt mocno dynamiczne, lecz bardzo subtelne i idealnie oddają klimat retro starych historii. 

 JSA. Złota Era Jamesa Robinsona i Paula Smitha jest dzisiaj uważany za klasyk DC Comics. I nie dziwota. Doskonała fabuła, wpisująca się w realia amerykańskie z lat czterdziestych i pięćdziesiątych oraz interesująca próba dekonstrukcji superbohaterów to niewątpliwe atuty tej pozycji. A dodając jeszcze stylizowaną retro kreskę Smitha dostajemy dzieło wręcz idealne. Gorąco polecamy! 

Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Marsz, czyli o największych demonstracjach w PRL

30 lipca 1981 roku w Polsce Ludowej odbyły się tak zwane marsze głodowe. Był to wyraz sprzeciwu społeczeństwa na politykę władz komunistycznych. W kraju brakowało żywności oraz produktów pierwszej potrzeby. Wprowadzono system kartkowy, który nie polepszył egzystencji...

Cudotwórca, czyli gdy religia przyprawia o dreszcze grozy

Cudotwórca jest projektem André Oliveira, który zaprosił siedmiu utalentowanych portugalskich rysowników komiksowych, by połączyli swe siły i stworzyli jedno wspólne dzieło. Tymi rysownikami są: Jorge Coelho, André Caetano, Filipe Andrade, Nuno Plati, Ricardo Cabral,...

Kosmos, czyli alternatywna historia pierwszego lądowania na Księżycu

20 lipca 1969 roku Neil Armstrong jako pierwszy człowiek postawił stopę na Księżycu. Było to jedno z szczytowych osiągnięć ludzkości i otwarcie furtki na podbój kosmosu w przyszłości. A co by było, gdyby się okazało, że Armstrong nie był pierwszy i wyprzedzili go...

Twarz, czyli między ekstrawagancją a kanonem

Twarz jest komiksem Petera Milligana oraz Duncana Fegredo, wydanym pierwotnie przez DC Vertigo (w Polsce przez timof comics). Mimo, że od premiery minęło prawie 30 lat (pierwotnie został wydany w 1995 roku) to komiks nic nie stracił na swojej aktualności. Dlaczego?...

Izuna, czyli powrót do świata Szkarłatnych Obłoków

Pod koniec lipca wydawnictwo Lost in Time wydaje Izunę autorstwa Saverio Tenuty oraz osób, które zaprosił do współpracy, czyli scenarzystę Bruno Letizia oraz rysowniczkę Caritę Lupattelli. Niestety kilka dni po premierze tego tomu w Polsce, 3 sierpnia, w wieku 54 w...

IHS. In Hollandia Suburbia, czyli katastrofa albo nadzieja

IHS. In Hollandia Suburbia Guido van Driel jest komiksem opowiadającym o dochodzeniu Harry’ego Kleijna. Dotyczy śmierci młodego członka kapeli IHS w małym miasteczku. Jak to zwykle bywa w opowieściach: skrywającym swoje tajemnice. Zaciekawieni? To zapraszamy do...

Poszukiwacze z Drzewoświata, czyli przepięknie i archetypicznie

Poszukiwacze z Drzewoświata to komiksowa adaptacja książki Laurenta Geneforta. Za to dzieło, wydane przez wydawnictwo Lost in Time, odpowiada sam autor oryginału oraz Alexandre Rostorcelli. Jak wypada kolejny frankofon z katalogu tego wydawnictwa? Zapraszamy do...

Lekcje aktorstwa, czyli niepokojący komiks o kondycji współczesnego człowieka

Nick Drnaso powraca z nowym komiksem! Tym razem Drnaso opowiada o grupce ludzi, chcących oderwać się od szarej rzeczywistości za pomocą lekcji aktorstwa. Każdy z nich ma swoje własne problemy oraz demony, które wychodzą na światło dzienne podczas nauk.Autor stworzył...

Wiedźmun. Przed wyprawą zbierz drużynę, czyli drugi tom pastiszu Samojlika

Trochę musieliśmy czekać na drugi tom Wiedźmuna o tytułe Przed wyprawą zbierz drużynę. Jak wypada kontynuacja pastiszu Tomasza Samojlika? Zapraszamy do recenzji! Po zniszczeniu karczmy w pierwszym tomie okazuje się, że dziewczynka Kira została porwana przez swoją...

Festiwal, czyli o kuriozalności polityki

Festiwal jest kolejnym komiksem Jacka Świdzińskiego, autora takich tytułów jak: Zdarzenie 1908 oraz Powstanie filmu narodowego. Tym razem opowiada o jednym z najbardziej kuriozalnych przedsięwzięć Polski Ludowej, czyli Festiwalu Młodzieży z 1953 roku, gdy młodzież z...
Share This