Historia science-fiction, czyli od przeszłości poprzez naukę i fikcję aż do przyszłości

utworzone przez | kwi 19, 2024 | Recenzja

Ujęcie historii science fiction, którego systematyka sama w sobie jest pewnym paradoksem, jednocześnie zawężając i rozszerzając granice gatunku. Można snuć rozważania dalej: czym w ogóle jest fikcja? Czym prawda? Czym non-fiction? Czym w ogóle jest nauka? Nawet sama Wikipedia mówi, że brakuje powszechnie przyjętej definicji. Tym ciekawsze jest to, co mieści się w ramach nurtu i jak wpływa na kolejne pokolenia autorów. Trzeba też nadmienić, że przy okazji książka ta to także opowieść o rozwoju technologii i jej wyobrażeniu.

Historia science-fiction to delikatnie fabularyzowana (poprzez gadające głowy), wręcz encyklopedyczna, linearna wiedza. Zbiór ciekawostek i inspiracji, swoiste podsumowanie dotychczasowego rozwoju tego gatunku. Nie ma tutaj wnikliwej analizy, ale za to można sobie usystematyzować podstawową wiedzę dotyczącą science fiction. Co ciekawe, autorzy zachowali interesującą równowagę pomiędzy amerykańskim sf i europejskim, więc spektrum jest wyjątkowo szerokie. Do tego dochodzi dodatek o polskiej literaturze.

Warto zaznaczyć, że komiksowe proporcje tekstu do grafiki są często zachwiane. Narracja słowna jest tutaj nie tylko kluczowa, ale też pierwszoplanowa. Warstwa wizualna ma nam raczej umilić czas spędzony z książką i z pewnością pozwoli więcej zapamiętać. Wiele ze wspomnianych tytułów w ogóle nie zostało przetłumaczonych na język polski, więc nie są u nas powszechnie znane. Kolejnym niewątpliwym plusem tego tytułu jest to, że pokazuje, jak rynek wydawniczy, ogólne warunki ekonomiczne i zapotrzebowanie czytelników kształtowało rozwój literatury.

Wniosek, jaki może nasunąć się czytelnikowi po przeczytaniu tego komiksu, może dotyczyć tego, jak science fiction jest bardzo wszechobecne – i to nie tylko w dzisiejszych czasach.

Pomimo fabularyzacji i stworzenia narracji komiksu nie można przeczytać szybko od deski do deski. Raczej zachęca do sięgania od czasu do czasu i potrzeba co najmniej miesiąca albo dwóch, aby w pełni wykorzystać możliwości, jakie daje nam książka Dollo i Morissette-Phan (chyba że ktoś chce sobie zrobić rok pod znakiem space opery, a później rok z białymi krukami, a kolejny z…). W tym przypadku nie warto się spieszyć i połykać kadr za kadrem. Ba, wręcz nie trzeba czytać ani od początku, ani od końca 😉 Spis treści, umieszczony z tyłu, pozwoli nam wybrać tematykę, która w danej chwili jest interesująca. Pomimo tego zapoznanie się z Historią science-fiction daje możliwość szybkiego obeznania w gatunku (oraz zwiększenie stosiku książek do przeczytania). Komiks jest świetnym drogowskazem, po jakie książki i inne dzieła sztuki warto sięgnąć, jeśli kogoś interesuje temat fantastyki naukowej. Zdecydowanie warto mieć ten tytuł na półce i pod ręką.

Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarzy recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Share This