Hawkmoon, czyli jak odświeżyć skostniały gatunek fantasy

utworzone przez | lip 4, 2023 | Recenzja, Spiżarnia mola

Hawkmoon jest adaptacją prozy Michaela Moorcocka. Komiks rozgrywa się w quasi-średniowiecznym świecie zbudowanym na zgliszczach współczesnej Europy. Autorami adaptacji są Jérôme Le Gris (scenariusz) oraz Benoît Dellac (rysunki).

Pod wpływem Śmiertelnej Ulewy, jednej z plag Tragicznego Millenium, współczesna Europa przestaje istnieć. Ludzkość cofa się w rozwoju technologicznym do średniowiecza, łącząc jeszcze działającą technologię sprzed upadku z bardzo prymitywną magią. Nasz główny bohater Hawkmoon zostaje wciągnięty w intrygę Granbretańczyków, tyranów pragnących podbić cały kontynent. Podczas bitwy pod Köln zostaje pojmany w niewolę. Zainstalowano mu w głowie tajemniczy artefakt, mający na celu śledzenie jego poczynań. Od tego momentu Hawkmoon miał stać się koniem trojańskim, przyczyniającym się do rozszerzania terytorium Imperium Granbrateńczyków.

To, co jest niezwykle fascynujące w tym dziele, to przede wszystkim elementy world buildingu. Pomysł zbudowania świata quasi-średniowiecznego na zgliszczach współczesnej Europy jest kapitalny. Nie dość, że odświeża niewątpliwie skostniały gatunek fantasy, to w dodatku wprowadza całkiem nową jakość ze względu na bardzo zgrabne połączenie elementów stricte fantasy oraz science-fiction.

Sercem komiksu jest chęć zemsty tytułowego bohatera. Pomimo tego, że jest on stereotypowy oraz archetypiczny, to czytelnik jest w stanie bardzo szybko się z nim utożsamić. Ciekawym elementem fabuły jest wątek tajemniczego artefaktu zamontowanego w czole protagonisty oraz jego dylematy moralne. Z jednej strony jest on bohaterem bardzo heroicznym oraz moralnym, z drugiej strony nie może jawnie działać przeciwko Granbretańczykom, ponieważ sprzeciw może skutkować zakończeniem żywota. Rola podwójnego agenta pałającego chęcią mordu jest dobrze rozegrany. 

To, co przyciąga uwagę czytelnika, to także polityka stworzonego uniwersum. Konflikt jest interesująco rozrysowany. Wiemy, kto jest zły, a kto jest dobry. Wiemy, kto do czego jest w stanie się posunąć, by osiągnąć swoje cele. 

Na uwagę zasługuje warstwa wizualna. Świat średniowieczny z elementami science-fiction i magii przyciąga uwagę czytelnika. Projekty postaci oraz lokacji są barwne i doskonale zrealizowane, To, co mi się najbardziej podobało, to wizja Imperium Granbretańskiego, wzorowanego na filmowym niemieckim ekspresjonizmie. Inspirację Metropolis Fritza Langa widać gołym okiem. Gorąco polecamy!

Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najciekawsze premiery książkowe września, część druga

Część pierwszaSzybko, coraz szybciej. Jak postęp technologiczny zostawia nas w tyle i co możemy z tym zrobić, Azeem AzharPytanie, czy (lub: jak szybko) sztuczna inteligencja przejmie kontrolę nad naszą cywilizacją, coraz częściej na poważnie zaprząta nam głowy. Oto...

Najciekawsze premiery książkowe września, część pierwsza

Wydawnictwa powoli wracają z wakacji. Niektóre przygotowały cały stos interesujących tytułów. Wrzesień w ogóle przyniesie nam wiele ciekawych nowości. Ale spieszmy się czytać, bo tak szybko przychodzą! W kolejnym miesiącu premier będzie więcej niż grzybów po deszczu....

Marsz, czyli o największych demonstracjach w PRL

30 lipca 1981 roku w Polsce Ludowej odbyły się tak zwane marsze głodowe. Był to wyraz sprzeciwu społeczeństwa na politykę władz komunistycznych. W kraju brakowało żywności oraz produktów pierwszej potrzeby. Wprowadzono system kartkowy, który nie polepszył egzystencji...

Cudotwórca, czyli gdy religia przyprawia o dreszcze grozy

Cudotwórca jest projektem André Oliveira, który zaprosił siedmiu utalentowanych portugalskich rysowników komiksowych, by połączyli swe siły i stworzyli jedno wspólne dzieło. Tymi rysownikami są: Jorge Coelho, André Caetano, Filipe Andrade, Nuno Plati, Ricardo Cabral,...

Kosmos, czyli alternatywna historia pierwszego lądowania na Księżycu

20 lipca 1969 roku Neil Armstrong jako pierwszy człowiek postawił stopę na Księżycu. Było to jedno z szczytowych osiągnięć ludzkości i otwarcie furtki na podbój kosmosu w przyszłości. A co by było, gdyby się okazało, że Armstrong nie był pierwszy i wyprzedzili go...

Twarz, czyli między ekstrawagancją a kanonem

Twarz jest komiksem Petera Milligana oraz Duncana Fegredo, wydanym pierwotnie przez DC Vertigo (w Polsce przez timof comics). Mimo, że od premiery minęło prawie 30 lat (pierwotnie został wydany w 1995 roku) to komiks nic nie stracił na swojej aktualności. Dlaczego?...

Izuna, czyli powrót do świata Szkarłatnych Obłoków

Pod koniec lipca wydawnictwo Lost in Time wydaje Izunę autorstwa Saverio Tenuty oraz osób, które zaprosił do współpracy, czyli scenarzystę Bruno Letizia oraz rysowniczkę Caritę Lupattelli. Niestety kilka dni po premierze tego tomu w Polsce, 3 sierpnia, w wieku 54 w...

IHS. In Hollandia Suburbia, czyli katastrofa albo nadzieja

IHS. In Hollandia Suburbia Guido van Driel jest komiksem opowiadającym o dochodzeniu Harry’ego Kleijna. Dotyczy śmierci młodego członka kapeli IHS w małym miasteczku. Jak to zwykle bywa w opowieściach: skrywającym swoje tajemnice. Zaciekawieni? To zapraszamy do...

Poszukiwacze z Drzewoświata, czyli przepięknie i archetypicznie

Poszukiwacze z Drzewoświata to komiksowa adaptacja książki Laurenta Geneforta. Za to dzieło, wydane przez wydawnictwo Lost in Time, odpowiada sam autor oryginału oraz Alexandre Rostorcelli. Jak wypada kolejny frankofon z katalogu tego wydawnictwa? Zapraszamy do...

Lekcje aktorstwa, czyli niepokojący komiks o kondycji współczesnego człowieka

Nick Drnaso powraca z nowym komiksem! Tym razem Drnaso opowiada o grupce ludzi, chcących oderwać się od szarej rzeczywistości za pomocą lekcji aktorstwa. Każdy z nich ma swoje własne problemy oraz demony, które wychodzą na światło dzienne podczas nauk.Autor stworzył...
Share This