47 strun, czyli obsesyjna erotyka

utworzone przez | kwi 19, 2023 | Recenzja, Spiżarnia mola

47 strun Timothé’a Le Bouchera jest kolejnym dziełem, obok Dni, których nie znamy oraz Pacjenta, wydanym w Polsce przez wydawnictwo Non Stop Comics. Swego czasu komiksy tego niezwykle uzdolnionego autora wywoływały spory pozytywny szum. A jak wypada jego najnowszy tytuł?

Pewna zmiennokształtna istota zakochuje się bez pamięci w człowieku o imieniu Ambroise. Stara się przybierać różne postaci i powoli coraz bardziej uczestniczyć w życiu naszego głównego bohatera. Poznaje jego myśli, ambicje oraz to, czym się kieruje na co dzień. Bardzo skrupulatnie wykorzystuje wiedzę, którą zdobywa pod różnymi postaciami, by w końcu zamanifestować się jako Francesca Forobosco. Ambroise zawiera z nią układ. Musi wykonać 47 zadań, by zdobyć 47 strun do swojej wymarzonej harfy i stać się najlepszym muzykiem na świecie, który gra na tym instrumencie. Do czego może posunąć się Ambroise, by spełnić swoje marzenie?

47 strun jest idealnym przedstawicielem thrillera psychologicznego pełnego erotycznego napięcia. Le Boucher bardzo umiejętnie buduje poszczególne elementy w fabule komiksu. Jest ona pełna zwrotów akcji oraz szaleńczego popędu seksualnego, który jest głównym bodźcem prowokującym naszych bohaterów do działania. Autor cały czas czytelnika zaskakuje oraz zmusza do refleksji. 

Le Boucher stworzył komiks pokazujący, do czego może popchnąć szaleńcza obsesja. Nasza zmiennokształtna istota ze swoją chorobliwą wręcz manią wpisuje się w archetyp postaci takich jak Salieri z pamiętnego filmu Milosa Formana pt. Amadeusz, choć Le Boucher wchodzi ze swoim potworem w zupełnie inne rejony. 

Chorobliwą obsesję posiada także Ambroise. Chce być najlepszym harfistą. Za pomocą strun podarowanych przez Forobosco spróbuje osiągnąć ten cel. Przez to wykonuje najbardziej szalone oraz niezgodne z swoimi przekonaniami oraz stylem życia zadania. Niezwykle jest obserwować, do czego jest zdolny człowiek, aby osiągnąć swój cel. Ambroise ze strony na stronę staje się bezwolną marionetką, sterowaną przez naszą paranormalną istotę.

Tragizm relacji zmiennokształtnej i Ambroise’a polega na tym, że nasz harfista nie wie, że prawie każda nowo poznana osoba w jego życiu to tak naprawdę potwór, starający się z całych sił, aby zawładnąć jego życiem. Le Boucher, szkicując ich relację, próbuje opowiedzieć także coś o nas samych. Na początku relacji człowiek może przybierać maski, by przypodobać się danej osobie oraz wzbudzić jej sympatię. Dopiero po pewnym czasie ta gombrowiczowska gęba powoli opada, odsłaniając prawdziwy obraz osoby oraz jej intencje. To samo dzieje się w ostatnich rozdziałach komiksu, co wzbudza w czytelniku jeszcze większe emocje oraz domysły, jak ta szalone historia może się skończyć. 

Najciekawszym momentem w całej historii jest bankiet zmiennokształtnych istot, przywodzący na myśl bal prosto z filmu Stanleya Kubricka Oczy szeroko zamknięte. Sceny te pełne są erotycznego napięcia, pokazując ich wyuzdanie seksualnie. Wszystko to nadaje bardzo specyficznego klimatu, pełnego seksu, ale także swoistego mistycyzmu. Przegenialny wątek!

Warstwa wizualna także stoi na bardzo wysokim poziomie. Kreska jest realistyczna i idealnie współgra z ciężkim i dusznym klimatem fabuły. Le Boucher doskonale przedstawia emocje głównych bohaterów.

47 strun Timothé Le Boucher stworzył komiks pełen emocjonalnego napięcia oraz pokazujący, który długo pozostaje w czytelniku. Komiks jest przeznaczony dla osób poszukujących pełnego nieoczywistych wydarzeń thrillera z doskonale nakreśloną warstwą psychologiczną. Doskonała rzecz!

Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najciekawsze premiery książkowe września, część druga

Część pierwszaSzybko, coraz szybciej. Jak postęp technologiczny zostawia nas w tyle i co możemy z tym zrobić, Azeem AzharPytanie, czy (lub: jak szybko) sztuczna inteligencja przejmie kontrolę nad naszą cywilizacją, coraz częściej na poważnie zaprząta nam głowy. Oto...

Najciekawsze premiery książkowe września, część pierwsza

Wydawnictwa powoli wracają z wakacji. Niektóre przygotowały cały stos interesujących tytułów. Wrzesień w ogóle przyniesie nam wiele ciekawych nowości. Ale spieszmy się czytać, bo tak szybko przychodzą! W kolejnym miesiącu premier będzie więcej niż grzybów po deszczu....

Marsz, czyli o największych demonstracjach w PRL

30 lipca 1981 roku w Polsce Ludowej odbyły się tak zwane marsze głodowe. Był to wyraz sprzeciwu społeczeństwa na politykę władz komunistycznych. W kraju brakowało żywności oraz produktów pierwszej potrzeby. Wprowadzono system kartkowy, który nie polepszył egzystencji...

Cudotwórca, czyli gdy religia przyprawia o dreszcze grozy

Cudotwórca jest projektem André Oliveira, który zaprosił siedmiu utalentowanych portugalskich rysowników komiksowych, by połączyli swe siły i stworzyli jedno wspólne dzieło. Tymi rysownikami są: Jorge Coelho, André Caetano, Filipe Andrade, Nuno Plati, Ricardo Cabral,...

Kosmos, czyli alternatywna historia pierwszego lądowania na Księżycu

20 lipca 1969 roku Neil Armstrong jako pierwszy człowiek postawił stopę na Księżycu. Było to jedno z szczytowych osiągnięć ludzkości i otwarcie furtki na podbój kosmosu w przyszłości. A co by było, gdyby się okazało, że Armstrong nie był pierwszy i wyprzedzili go...

Twarz, czyli między ekstrawagancją a kanonem

Twarz jest komiksem Petera Milligana oraz Duncana Fegredo, wydanym pierwotnie przez DC Vertigo (w Polsce przez timof comics). Mimo, że od premiery minęło prawie 30 lat (pierwotnie został wydany w 1995 roku) to komiks nic nie stracił na swojej aktualności. Dlaczego?...

Izuna, czyli powrót do świata Szkarłatnych Obłoków

Pod koniec lipca wydawnictwo Lost in Time wydaje Izunę autorstwa Saverio Tenuty oraz osób, które zaprosił do współpracy, czyli scenarzystę Bruno Letizia oraz rysowniczkę Caritę Lupattelli. Niestety kilka dni po premierze tego tomu w Polsce, 3 sierpnia, w wieku 54 w...

IHS. In Hollandia Suburbia, czyli katastrofa albo nadzieja

IHS. In Hollandia Suburbia Guido van Driel jest komiksem opowiadającym o dochodzeniu Harry’ego Kleijna. Dotyczy śmierci młodego członka kapeli IHS w małym miasteczku. Jak to zwykle bywa w opowieściach: skrywającym swoje tajemnice. Zaciekawieni? To zapraszamy do...

Poszukiwacze z Drzewoświata, czyli przepięknie i archetypicznie

Poszukiwacze z Drzewoświata to komiksowa adaptacja książki Laurenta Geneforta. Za to dzieło, wydane przez wydawnictwo Lost in Time, odpowiada sam autor oryginału oraz Alexandre Rostorcelli. Jak wypada kolejny frankofon z katalogu tego wydawnictwa? Zapraszamy do...

Lekcje aktorstwa, czyli niepokojący komiks o kondycji współczesnego człowieka

Nick Drnaso powraca z nowym komiksem! Tym razem Drnaso opowiada o grupce ludzi, chcących oderwać się od szarej rzeczywistości za pomocą lekcji aktorstwa. Każdy z nich ma swoje własne problemy oraz demony, które wychodzą na światło dzienne podczas nauk.Autor stworzył...
Share This