Pszczoły. Krótki lot w głąb niezwykłych umysłów: przeczytaj fragmenty książki

utworzone przez | maj 3, 2023 | Najciekawsze premiery książkowe

26 kwietnia nakładem wydawnictwa Copernicus Center Press ukazała się fenomenalna wręcz książka Pszczoły. Krótki lot w głąb niezwykłych umysłów. Pszczoły to zwierzęta niezmiennie intrygujące i stanowiące inspirację dla wielu naukowców i pisarzy. Co kryją w sobie ich umysły? Jakie niezwykłe zdolności posiadają? O tym opowiada Lars Chittka. Autor stara się pisać sugestywnie i ułatwić czytelnikowi poznanie pszczelej natury.

Z opisem wydawcy można zapoznać się tutaj, tymczasem zapraszamy do przeczytania fragmentów książki:

Jak to jest być pszczołą

Aby zbadać, co może się znajdować w pszczelim umyśle, warto przyjąć pierwszoosobową perspektywę samej pszczoły i zastanowić się, które aspekty otaczającego świata powinny być dla takiego umysłu istotne i dlaczego. Spróbuj więc wyobrazić sobie, że jesteś pszczołą. Zacznijmy od tego, że masz egzoszkielet – coś w rodzaju rycerskiej zbroi. Pod nim nie ma jednak żadnej skóry: twoje mięśnie są bezpośrednio przymocowane do zbroi. Cały jesteś twardą skorupą z miękkim wnętrzem. Masz także wbudowaną broń chemiczną, zaprojektowaną podobnie do igły od strzykawki. Może ona zabić każde zwierzę twojej wielkości i zadać niezwykły ból zwierzętom tysiąckrotnie większym od ciebie – ale użycie jej może być ostatnią rzeczą, jaką zrobisz, ponieważ może ona zabić również ciebie. Idźmy dalej: jak wygląda świat z wnętrza kokpitu pszczoły?
Twoje pole widzenia obejmuje 360 stopni, a twoje oczy przetwarzają informacje szybciej niż jakikolwiek ludzki zmysł. Całe twoje pożywienie pochodzi z kwiatów, z których każdy zapewnia raptem mały posiłek, musisz więc często podróżować wiele kilometrów do kwiatów i pomiędzy nimi. Aby zebrać każdą smakowitą porcję pokarmu, musisz stawić czoła tysiącom konkurentów. Zakres kolorów, które widzisz, jest szerszy niż u człowieka i obejmuje światło ultrafioletowe, a także wrażliwość na kierunek, w którym oscylują fale świetlne*. Masz sensoryczne supermoce, takie jak zmysł magnetyczny działający niczym kompas. Na twojej głowie znajdują się wypustki długości ramienia, które mogą smakować, wąchać, słyszeć i wyczuwać pola elektryczne. No i możesz latać. Biorąc pod uwagę wszystkie te cechy, o czym myślisz?

Trudne życie zbieraczki w dzikim świecie

(…) Aby lepiej zrozumieć, co może znajdować się w umyśle zwierzęcia, dla którego kwiaty oznaczają życie, wyobraź sobie młodą pszczołę pierwszego dnia poza ulem. Prawdziwym wyzwaniem jest dla niej zapamiętanie lokalizacji ula-domu i punktów orientacyjnych w jego otoczeniu oraz zlokalizowanie zasobnych w nektar kwiatów. Co więcej, podczas zaledwie kilku wypraw poza ul pszczoła musi przynieść do domu nadwyżkę pożywienia (ponad to, czego sama potrzebuje) – w przeciwnym wypadku jej młodsze rodzeństwo umrze z głodu. Oczywiste jest, że nasza pszczoła eksploratorka musi mieć dostęp do dużego archiwum „wiedzy ewolucyjnej” – nie musi ona na przykład uczyć się latać i ma wrodzoną wiedzę na temat tego, że kolorowe, pachnące kropki, którymi upstrzony jest krajobraz, mogą być kwiatami. Istnieje jednak wiele rodzajów informacji, co do których ewolucja nie dostarczyłaby pszczołom niezbędnych wskazówek, ponieważ związane są one ze zbytnią nieprzewidywalnością z pokolenia na pokolenie. Pszczoła nie wie na przykład od przyjścia na świat, gdzie dokładnie znajdują się kwiaty ani jak one wyglądają, jak się nimi „posługiwać”, które zawierają nektar lub pyłek, czy wreszcie – które z nich są zasobem lepszym lub gorszym (nawet jeśli bowiem należą do właściwego gatunku, mogły zostać wyczerpane przez odwiedzających je wcześniej konkurentów). Wszystkiego tego każda pszczoła musi się sama nauczyć, opierając się na własnych doświadczeniach i eksploracjach. Innymi słowy, pszczoła musi się wiele nauczyć w ciągu swojego krótkiego dorosłego życia – trwającego góra trzy tygodnie; w przeciwnym razie nie znajdzie ona drogi powrotnej do ula ani nie stanie się skutecznym dostawcą kwiatowego pożywienia. Dziewiczy lot młodej pszczoły jest najbardziej niebezpieczny. U trzmieli nawet 10 procent młodych zbieraczek nigdy nie wraca do swoich rodzimych kolonii po pierwszym wylocie. Niektórym nie udaje się dokładnie zapamiętać lokalizacji gniazda; inne padają ofiarą ptaków owadożernych lub drapieżników czających się w kwiatach, takich jak pająki kwietniki. Aby docenić poziom wyzwania, wyobraź sobie ludzkie dzieci w takiej sytuacji. Żeby porównanie odpowiadało wiekowi i możliwościom młodej pszczoły, załóżmy, że dzieci w naszym eksperymencie myślowym mają kilka lat (powiedzmy sześć, czyli są w wieku wczesnoszkolnym). Wypuszczasz je do dzikiego środowiska – czyli takiego, w którym nie ma specjalnie zbudowanych, charakterystycznych punktów orientacyjnych, takich jak budynki. Ułatwmy im nieco życie i zadbajmy o to, by środowisko, do którego trafiają, było wolne od drapieżników. Ich jedynym zadaniem jest przyniesienie pożywienia, którego źródło, podobnie jak w przypadku pszczół, znajduje się w odległości do pięciu kilometrów od domu. Dzieciaki muszą być na tyle przezorne, aby zabrać ze sobą zapasy wystarczające do przetrwania takiej podróży – a kiedy te się skończą, ich zaradność musi im pozwolić znaleźć pożywienie na własną rękę. Stosując analogię do mnogości możliwych struktur kwiatowych, załóżmy, że żywność zdobywa się, rozwiązując różnego rodzaju zagadki, których mechanikę dzieci muszą wymyślić i odkryć same, bez żadnych instrukcji od dorosłych. Następnie, bez pomocy życzliwych przechodniów, muszą znaleźć drogę do domu. Jak myślisz, jak wiele z nich wróci do domu pod koniec dnia, w dodatku przynosząc ze sobą wystarczającą nadwyżkę zdobytego pożywienia?
Oczywiste jest, że tymi, które odniosą sukces, będą dzieciaki z niezwykłą pamięcią przestrzenną, umiejętnością szybkiego wyszukiwania i uczenia się oraz zdolnością do trafnej oceny jakości różnych zasobów. W ciągu najbliższych kilku dni niektóre z nich będą stawać się coraz lepsze: zapamiętując najbardziej zasobne składy żywności, skupią się na ich eksploatacji (i rozpoznawaniu innych im podobnych), a także opracują krótsze ścieżki łączące najlepsze lokalizacje. Sytuacja nie będzie jednak całkowicie stabilna i przewidywalna. Wprowadźmy na przykład trochę konkurencji ze strony innej grupy dzieci, a także nieprzewidywalne zmiany, jak te zachodzące w świecie kwiatów: nagle znika jedna z bardziej produktywnych i zasobnych lokalizacji, a w jej miejsce pojawiają się nowe, wymagające dalszej eksploracji. To tylko kilka z podstawowych wyzwań, przed którymi stoi pszczoła i które mogą zaprzątać jej myśli. W kolejnych podrozdziałach dowiemy się, że wyzwania te wymagają wielu złożonych form podejmowania decyzji oraz wydajnej, dobrze zorganizowanej pamięci.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Share This