4 marca na srebrne ekrany zjawił się długo wyczekiwany film The Batman w reżyserii Matta Reevesa. Jeśli obejrzałeś film oraz jesteś zachwycony światem Mrocznego Rycerza i szukasz komiksów, które zainspirowały twórców, to ta lista jest właśnie dla Ciebie.

The Batman Matta Reevsa jest miszmaszem nawiązań oraz inspiracji zaczerpniętych wprost z komiksu. W tym zestawieniu przedstawię krótki opis poszczególnych pozycji oraz elementy wykorzystane przez twórców filmowych. Pozycje zawarte w tym zestawieniu są samodzielnie, w większości przypadków oderwane od głównej linii wydawniczej DC Comics, więc jeśli nie jesteś czytelnikiem komiksów, a chciałbyś od czegoś zacząć, to naprawdę warto zainteresować się poniższymi tytułami. Wszystkie zostały wydane po polsku, choć niektóre z nich mogą nie być dostępne. UWAGA! Materiał będzie zawierał spoilery do najnowszego filmu o Batmanie. Jeśli te wszystkie słowa wstępne mamy już za sobą, to jedziemy!

Batman: Rok Pierwszy Franka Millera i Dave’a Mazzuchelliego

Batman: Rok Pierwszy Franka Millera i Dave’a Mazzuchelliego to absolutna klasyka komiksów o Mrocznym Rycerzu.

Historia skupia się na pierwszych latach działalności Bruce’a Wayna w roli Batmana. W Gotham City nie ma jeszcze szalonych superzłoczyńców, a Batman walczy głównie z mafiami Carmina Falcone oraz Salvatore Maroniego.

W tym komiksie, tak samo jak w filmie, Bruce Wayne nie jest jeszcze pełnoprawnym Batmanem. Szuka swojej drogi, popełnia wiele błędów. Walkę z przestępczością skupia przede wszystkim na zwykłych, pospolitych przestępcach oraz członkach mafii. Jedną z kluczowych postaci, wokół

których tak naprawdę kręci się cała fabuła filmu, jest Carmine Falcone. Z Roku Pierwszego Franka Millera i Dave’a Mazzuchelliego możemy poznać bliżej jego dokonania oraz osobowość.

Batman: Długie Halloween Jepha Loeba i Tima Sale’go

Absolutna klasyka klasyki opowieści o człowieku przebranym za nietoperza. Jeph Loeb i Tim Sale kontynuują poniekąd fabułę rozpoczętą przez Franka Millera i Dave’a Mazzuchelliego, choć tę pozycję można też śmiało czytać w oderwaniu od poprzedniej historii.

Mafia powoli odchodzi do lamusa. Miasto zaczyna być przejmowane przez zamaskowanych superzłoczyńców. Do tego Gotham City wstrząsa fala niewyjaśnionych zabójstw! Morderca atakuje tylko w święta. Batmanowi nie brakuje podejrzanych, którzy mogliby ewentualnie być zamieszani w serię dziwnych morderstw znaczących osób ze świata przestępczego i polityki.

Batman w tym komiksie jest na początku drogi. Dopiero poznaje swoich ikonicznych wrogów (tak samo jak w filmie): Pingwina, Kobietę-Kota czy w końcu Riddlera. Twórcy filmu niewątpliwie zainspirowali się klimatem komiksu, ponieważ dzieło Loeba i Sale’go jest utrzymane w klimacie noir. Komiks i film łączy także seria niewyjaśnionych, ale powiązanych ze sobą morderstw, które wstrząsają mieszkańcami Gotham City.

Batman: Ziemia Jeden Geoffa Johnsa i Gary’ego Franka

Batman: Ziemia Jeden Geoffa Johnsa i Gary’ego Franka rozgrywa się w rzeczywistości alternatywnej do standardowego multiwersum DC Comics. Główny bohater nie jest tam doskonałym herosem, wygrywającym każde starcie. To całkiem zwyczajny, chociaż nieprzeciętnie bogaty człowiek, który marzy o pomszczeniu śmierci rodziców. Młody milioner stara się na własną rękę walczyć z miejscowymi przestępcami. Projektuje sobie kostium, którym mógłby przestraszyć, a przynajmniej zaskoczyć bandytów w chwili ataku. Do pomocy w walce z przestępczością ma Alfreda, swojego lokaja, a także byłego komandosa.

Komiks Johnsa i Franka jest prawdziwą kopalnią inspiracji dla twórców nowej, filmowej inkarnacji Mrocznego Rycerza. Po pierwsze namieszano nieco w mitologii rodzinnej Waynów. Matka Bruce’a, Martha, pochodzi z rodziny Arkhamów, a nie tak jak jest w głównej linii wydawniczej: z Kane’ów. Jest to dosyć istotna zmiana. Rodzina Arkhamów jest kojarzona z stworzeniem więzienia dla psychicznie chorych, Arkham Asylum. Sami Arkhamowie posiadali także pewne problemy psychiatryczne. Z rodziny Kane’ów natomiast wywodzą się inni członkowie Batrodziny, między innymi Batwoman, czyli Kate Kane. Uwypuklenie tejże informacji może sugerować, że Arkham Asylum będzie odgrywało ważną rolę w uniwersum stworzonym wokół postaci Roberta Pattinsona. Ponadto w komiksie jak i w filmie posiadamy znów niedoskonałego Batmana, popełniającego masę błędów. Wątek Alfreda także został wykorzystany w filmie. W obu dziełach jest nie tylko lokajem, ale także byłym wojskowym, który miał niebagatelny wpływ na wychowywanie Bruce’a po śmierci jego rodziców.

Batman: Rok Zerowy – Tajemnicze miasto; Mroczne miasto Scotta Snydera i Grega Capullo

Batman: Rok Zerowy jest dwutomową częścią większej historii napisanej przez Scotta Snydera, a narysowanej przez Grega Capullo. Na szczęście można czytać tę historię jako zamkniętą całość. Większy wpływ na fabułę filmu ma zdecydowanie drugi tom tejże historii. Komiks znów opowiada o początkach Batmana i jego pierwszym starciu z… Riddlerem. Jak wiadomo głównym villainem filmu jest właśnie Człowiek-Zagadka. Komiks, tak samo jak film, skupia się na rywalizacji umysłów Batmana ze wspomnianym złoczyńcą.

Jak widać nawiązań komiksowych w filmie The Batman jest naprawdę sporo. Warto zapoznać się z tymi historiami. Są nie tylko doskonale napisane, ale też stanowią ucztę wizualną i intelektualną, do tego są doskonałym początkiem przygody z komiksowym medium.