Szybko, coraz szybciej. Jak postęp technologiczny zostawia nas w tyle i co możemy z tym zrobić, Azeem Azhar
Ciało huty, Anna Cieplak
Intensywna przeprawa przez pięćdziesiąt lat marzeń i zmyśleń.
Nowa, wciągająca powieść laureatki Nagrody Conrada i Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza!
15 kwietnia 1972 roku wbito pierwszą łopatę pod budowę Huty Katowice. To również data złożenia obietnicy lepszego świata dla tych, którzy od lat szukali perspektyw na przyszłość. Wśród nich znaleźli się Ewa, Zygmunt i Ula – młodzi, pełni zapału, wierzący w misję, która została przed nimi postawiona.
Niemal pięćdziesiąt lat później. Niewiele pozostało z dawnych planów. Maja, studentka z aspiracjami, szuka własnej drogi. Świat roztacza przed nią wachlarz szans, ale czy jest możliwe osiągnięcie spełnienia w tak niestabilnej i chaotycznej rzeczywistości? Huta stanie się dla niej pretekstem do przyjrzenia się nie tylko minionym obietnicom, ale i swoim słabościom. Czy uda jej się odejść od egoizmu, aby dostrzec wspólny rytm czasów i ciał?
Ciało huty jest przejmującą, rozpisaną na dwa pokolenia historią o społecznym awansie i ciężkiej pracy, by osiągnąć to, co wydawało się upragnione. To – wreszcie – szczery i nieironiczny obraz życia w socjalistycznej Polsce i współcześnie. Cieplak w charakterystycznym dla siebie stylu, niezwykle dojrzale, autentycznie, z elementami mistyki oraz humoru, kreuje świat, o którym ciężko zapomnieć.
Tajemnica maskarady, Martin Widmark, ilustracje: Helena Willis
W muzeum odbywa się maskarada ku czci założycielki miasteczka, Valerii von Kuternogi.
Mieszkańcy Valleby przywdziewają najdziwniejsze stroje.
Na balu pojawia się też elegancka para – panie Ragnhild i Doris Petersen,
które niedawno wprowadziły się do Valleby.
Gdy zabawa trwa w najlepsze, okazuje się,
że zaginął diamentowy naszyjnik jednej z nich.
Komisarz szybko wskazuje winnego, ale czy ma rację?
30. tom bestsellerowej serii Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai!
Światło w nas. Jak żyć w niepewnych czasach, Michelle Obama
Światło w nas. Jak żyć w niepewnych czasach – Michelle Obama, kontynuacja Becoming.
Po ogromnym sukcesie swojej autobiograficznej książki, tym razem Michelle Obama, była Pierwsza Dama USA, dzieli się wiedzą i praktycznymi wskazówkami, jak zachować równowagę w dzisiejszym, pełnym niepewności świecie i jak radzić sobie ze zmianami.
Jak budować trwałe i szczere relacje? Jak tworzyć wspólnoty i budować je pomimo różnic, czerpiąc z nich siłę? Jakich narzędzi używać, aby poradzić sobie z poczuciem zwątpienia lub bezradności? Co robić, kiedy czujemy, że mamy dość?
Michelle Obama czerpiąc ze swoich doświadczeń matki, córki, małżonki, przyjaciółki i Pierwszej Damy, dzieli się nawykami i zasadami, które wypracowała, aby skutecznie pokonywać różne życiowe mielizny i przeszkody. Opowiada o swoich najcenniejszych praktykach, np. sile małych rzeczy, „miłym rozpoczynaniu”, „sięganiu wysoko”, budowaniu „kuchennego stołu” zaufanych przyjaciół i mentorów, oraz o podejściu, dzięki któremu od ponad 30 lat razem z Barackiem Obamą tworzą udany związek, rodzinę i wspólnotę.
Z charakterystycznym dla siebie humorem, szczerością i współczuciem podejmuje również kwestie związane z rasą, płcią i aktywnością społeczną. Zachęca tym samym do zmierzenia się ze strachem i uprzedzeniami, znalezienia siły we wspólnocie i do odnajdywania w sobie motywacji do odważnego realizowania swojego potencjału.
Nauczyłam się, że poczuciu własnej wartości może towarzyszyć podatność na ciosy, a wspólną cechą wszystkich ludzi na Ziemi jest dążenie do lepszego losu za wszelką cenę. Gdy rozświetla nas blask, postępujemy odważniej. Jeśli znasz swoje światło, znasz siebie. Znasz własną historię bez przekłamań. Z moich doświadczeń wynika, że ten rodzaj samopoznania buduje pewność siebie, co skutkuje wewnętrznym spokojem i pozwala spojrzeć z właściwej perspektywy. To z kolei prowadzi do budowania dobrych relacji z innymi, co według mnie stanowi fundament naszego życia. Jedno światełko podsyca drugie. Jedna silna rodzina wzmacnia kolejną. Jedna energiczna społeczność może zarazić entuzjazmem sąsiednie. Taka jest siła światła, które niesiemy.
fragment przedmowy
Wierzę, że wszyscy nosimy w sobie wewnętrzny blask, płomyk wart ochrony, który sprawia, że jesteśmy wyjątkowymi osobami. Gdy potrafimy go dostrzec, rodzi się w nas śmiałość, by z niego korzystać. Ucząc się pobudzania wyjątkowych cech w innych ludziach, uczymy się tworzyć empatyczne wspólnoty i wprowadzać realne zmiany. W pierwszej części książki przyjrzę się procesowi poszukiwania w sobie siły i światła. W drugiej opowiem o naszych relacjach z innymi i wyobrażeniu domu. Natomiast trzecią chciałabym rozpocząć dyskusję o tym, jak chronić i wzmacniać nasze wewnętrzne światło, zwłaszcza w trudnych czasach.
fragment przedmowy
Człowiek, który umarł dwa razy, Richard Osman
Czasem warto się zatrzymać i poplotkować z przyjaciółmi przy winie, nawet jeśli dookoła trup ściele się gęsto
Elizabeth Best, emerytowana agentka brytyjskiego wywiadu, właśnie dostała list. Nadawcą jest jej „stary przyjaciel” Marcus Carmichael. Problem w tym, że Marcus od 40 lat nie żyje, a Elizabeth sama znalazła jego zwłoki.
Ten nieistotny detal nie przeszkadza staremu, dobremu Marcusowi oświadczyć, że właśnie przeprowadził się do Coopers Chase, luksusowego osiedla dla seniorów, w którym Elizabeth mieszka z mężem i grupką ekscentrycznych przyjaciół.
Elizabeth wie, że prawdopodobnie ktoś wciąga ją w pułapkę… więc świetnie się składa, bo nic tak nie urozmaica popołudniowej herbatki jak śmiertelnie niebezpieczna intryga służb specjalnych. Zwłaszcza, gdy można w nią wplątać przyjaciół z Czwartkowego Klubu Zbrodni.
Tym razem jednak Klub staje przeciwko wrogowi, któremu nie zadrżałaby nawet powieka, gdyby miał wyeliminować czwórkę sympatycznych seniorów.
Fenomenalny cykl kryminałów Richarda Osmana zachwycił czytelników na całym świecie. Jego łączna sprzedaż przekroczyła już 8 milionów egzemplarzy!
Jeśli chcecie sprawdzić, jak to się wszystko zaczęło, sięgnijcie po tom pierwszy, czyli Czwartkowy Klub Zbrodni. A już w październiku ukaże się Kula, która chybiła.
Odyseja, Barbara Kingsolver
Książka laureatki Pulitzera, porównywana przez krytyków z powieścią „Sto lat samotności” Gabriela Garcíi Márqueza.
Gorący, tętniący kolorami Meksyk. Tworzący swoje najlepsze dzieła Frida Kahlo i Diego Rivera. A także… ukrywający się Lew Trocki. I – tuż za północną granicą – ogarnięte chaosem Stany Zjednoczone, gdzie z czasem rozpętuje się bezlitosne polowanie na radzieckich szpiegów.
Odyseja jednego człowieka, obejmująca prawie ćwierć wieku, dwa kraje i światy tak od siebie odległe, że dzieli je niedająca się wypełnić przepaść.
Harrison Shepherd przez całe życie był rozdarty między gorącym sercem Meksyku, gdzie spędził młodość, a lodowatym uściskiem ogarniętych zimną wojną Stanów Zjednoczonych, w których próbował układać sobie przyszłość. W swojej ojczyźnie z wyboru przyjaźnił się z Fridą Kahlo i pracował z walczącym o życie Trockim. W prawdziwej ojczyźnie próbował zbudować siebie na nowo, tak by odnaleźć się w pełnym nadziei, ale też zła i pułapek kraju wolności.
Nie dane było mu jednak zaznać spokoju i poczuć, że gdzieś przynależy. Nad jego przyszłością nieuchronnie zbierały się ciemne chmury, a wiatr wielkiej polityki przez lata rzucał nim między północą a południem. Czasy, w których przyszło mu żyć, boleśnie uświadomiły mu, jak wielka jest wyrwa między prawdą o człowieku a tym, jak jest postrzegany. Doświadczył też tego, jak bezlitośnie opinia publiczna może zawładnąć czyimś losem.
Poruszająca historia o tożsamości, lojalności i ogromnej sile oskarżeń, które mogą zniszczyć niewinnego człowieka.
W tej powieści zawarta jest cała głębia i bogactwo kultur Nowego Świata.
Historia Shepherda w znakomitych literackich rękach Kingsolver jest tak uwodzicielska, jej proza tak elegancka, a kompozycja powieści tak pomysłowa, że trudno tę książkę odłożyć.
„Pittsburgh Post-Gazette”
Prawdziwa i porywająca… Barbara Kingsolver wymyśliła tutaj cudowne nadzienie, słodsze i gęstsze niż pan dulce, pikantne jak najgorętsze meksykańskie chili i paranoiczne jak amerykański rząd polujący na komunistów.
„Philadelphia Inquirer”
Zapierająca dech w piersiach i olśniewająca… „Odyseją” można się delektować dla samej muzyki jej fragmentów o naturze, archeologii, jedzeniu i przyjaźni; lub dla jej portretów prawdziwych i fikcyjnych postaci… Ale jej najpełniejsza wartość tkwi w wezwaniu do słuchania sumienia i budowania więzi.
„New York Times Book Review”
Rozległy mural zmysłowych rozkoszy i pobudzających do myślenia pomysłów na temat sztuki, rządu, tożsamości i historii… Czytelnicy poczują więź między przeszłością a obecnymi czasami.
„Seattle Times”
Wyraz mistrzostwa autorki. Czytelnik zostaje obdarowany możliwością wejścia nie do jednego, ale do kilku światów… Ostatnie strony tej powieści wciąż mnie prześladują.
„San Francisco Chronicle Book Review”
Wciągająca… Opisy życia w stolicy Meksyku w wykonaniu Kingsolver aż kipią od zmysłowych detali – gęste pan dulce, jaskrawo pomalowane ściany, piękne białe stopy nieosiągalnej miłości…
„The New Yorker”
Dzieło sztuki, które często ociera się o magię.
„Denver Post”
Odkrycie dziecka, Maria Montessori
To synteza pism, w których Maria Montessori nakreśla swoją metodę pedagogiczną.
Na łamach tej książki śledzimy rozwój psychiczny najmłodszych od momentu, w którym – po nauczeniu się mówić – wchodzą w interakcje z otaczającym je światem, aż do pierwszych lat nauki szkolnej. Opieka nad dzieckiem jest oparta na pracy twórczej.
W centrum idei Marii Montessori znajduje się z jednej strony temat kształcenia nauczycieli i opiekunów, z drugiej – samo dziecko, jego percepcja, działania, zdolnością jego umysłu do uczenia się i odkrywania.
Z połączenia tych elementów powstało innowacyjne podejście Marii Montessori, w którym chodzi o to, by „umieć przywołać człowieka, który drzemie w duszy dziecka”.
Toń, Ishbel Szatrawska
Kiedy Eichmedien stały się Nakomiadami? Kiedy Rastenburg był Rastemborkiem i kiedy stał się Kętrzynem? Carlshof – Karolewem, a Groß Stürlack – Sterławkami?
Powieść „Toń” opowiada losy kilku pokoleń rodziny związanej z dawnymi Prusami Wschodnimi, gdzie od wieków mieszały się tożsamość polska, mazurska, niemiecka i litewska: Historię babki Janki, arystokratki Gudrun i jej ukochanego Maxa – niemieckiego chirurga, ciotki Gertraud, syna Janki – Wolfa, i wreszcie Alicji – najmłodszej z rodziny, antropolożki, która musi zmierzyć się z koniecznością sprzedaży rodzinnej siedziby nad Gubrem – domu pełnego wspomnień i naznaczonego tajemnicą.
Śledzimy losy bohaterów i bohaterek, począwszy od czasów wojny, katastrofy Königsbergu i Rastenburga, sowieckiej nawałnicy, przez komunistyczną Polskę – już odmienioną, gdzie o przeszłości nie mówi się wcale lub mówi się szeptem – aż do czasów współczesnych, w których rozgrywa się nowy uchodźczy dramat.
Imponująca powieść wymierzona w koncept granicy – powstała w cieniu widma „wojny, która rozleje się na cały kontynent”.
Izabella Adamczewska, „Książki. Magazyn do Czytania”
To wszystko nie robi się samo, Aleksandra Boćkowska
Oglądając spektakl, wystawę albo film, czytając książkę czy idąc na koncert, rzadko pamiętamy o tym, jak wiele osób pracowało przy ich powstaniu. Dzięki znakomitym rozmówcom Aleksandry Boćkowskiej zaglądamy na zaplecza kultury i poznajemy tajniki tych na co dzień niedostrzegalnych zawodów. Bo kto z nas zastanawiał się, na czym polega praca tłumacza migowego, realizatorki audiobooków, audiodeskryptora albo opiekunki archiwum fotograficznego? Czy wiemy, po co montażyście wystaw deskorolka? Jakie cechy musi mieć dobry researcher? Co to jest zmarszczenie marszczyciela i czym różni się rekwizyt od kostiumu?
To wszystko nie robi się samo to zbiór rozmów z ludźmi, którzy współtworzą kulturę „z tylnego siedzenia” i pomagają nam zrozumieć, ile osób i jak wiele czynności potrzeba, by wystawy, książki, muzyka i festiwale w ogóle istniały. A przy okazji, dlaczego – jak mówi jedna z rozmówczyń Boćkowskiej – najciekawsze dzieje się właśnie na zapleczu.
Aleksandra Boćkowska od 2019 roku na łamach „Dwutygodnika” prowadzi cykl rozmów Zaplecze kultury. To one były zaczynem tej książki. Na To wszystko nie robi się samo składają się premierowe teksty oraz uzupełnione rozmowy opublikowane w „Dwutygodniku”.
Bezduszni. Zapomniana zagłada chorych, Kalina Błażejowska
„To chyba najbardziej stabuizowana grupa ofiar II wojny” – usłyszała autorka od archiwistki, z którą rozmawiała na początku pracy nad książką. I rzeczywiście: o polskich ofiarach nazistowskiego programu „eutanazji” wiadomo niewiele. A to, co udało się ustalić, nie dotarło do powszechnej świadomości. Bo kto poza specjalistami wie, że było ich co najmniej dwadzieścia tysięcy? Albo że po raz pierwszy komory gazowej Niemcy użyli do zgładzenia pacjentów szpitala psychiatrycznego w Owińskach?
Bezduszni to zapadająca w pamięć opowieść o tym, co wyparte, przemilczane, zapomniane. Na przykładzie trzech miejsc – dziecięcej kliniki psychiatrycznej w Lublińcu, szpitala psychiatrycznego w Gostyninie i domu opieki w Śremie – Kalina Błażejowska opisuje wszystkie kategorie ofiar. Niepełnosprawne dzieci, chorych psychicznie dorosłych i niesamodzielnych najstarszych – tych, których niemieccy lekarze uznali za „bezduszne istoty”, wiodące „życie niewarte życia”.
Autorka odkrywa przy tym nieznane dokumenty, ustala wstrząsające szczegóły, znajduje naocznych świadków i bliskich zabitych – wszystko, by przywrócić pamięć o zagładzie, która została pominięta w powojennych rachunkach krzywd.
Bądź dobra dla zwierząt, Monica Isakstuen
Wszystko zaczęło się od tego, że Karen zdradziły jej własne palce. Podpisały to, co zostało jej podsunięte, i udawały, że należą do kobiety nowoczesnej.
Po rozstaniu z mężem w rozsądny sposób podzielili się meblami i ulubionymi drobiazgami. Przyjrzeli się wspólnym kontom bankowym i kredytom. Dobrze poszło, powiedzieli sobie. Aż wreszcie stanęli przed kwestią podziału opieki nad dzieckiem.
Starannie ustalili sprawiedliwe zasady – w końcu nie ma nic ważniejszego od szczęścia trzyletniej Anny. A mimo to Karen nie potrafi przywyknąć do nowej sytuacji. Jeśli w jednym tygodniu jesteś matką, to kim stajesz się w następnym, gdy odwozisz córkę do jej ojca? Dlaczego czujesz, jakbyś traciła samą siebie? Czy to, że nosiłaś dziecko w brzuchu, urodziłaś je i przystawiałaś do piersi, daje ci przewagę?
Bądź dobra dla zwierząt to mocna i do bólu szczera powieść wyróżniona najważniejszymi norweskimi nagrodami literackimi. Monica Isakstuen odważnie przełamuje tabu dotyczące rozwodu i podziału opieki nad dziećmi, kreśląc przy tym poruszającą opowieść o skomplikowanych relacjach matek i córek.
Złota Kerstin, Helena Hedlund, ilustracje: Klaudia Kozińska
Kerstin kocha wszystko, co złote. Ale znaleźć prawdziwy skarb jest trudno… Pierwszy tom ciepłej i wzmacniającej serii o przygodach pewnej wyjątkowej dziewczynki, nie zawsze łatwych dziecięcych przyjaźniach i cienkiej granicy między prawdą a kłamstwem.
Siedmioletnia Kerstin mieszka w domu na samym końcu wsi. W tajnej puszce pod łóżkiem trzyma kolekcję złotych rzeczy – zebrała ich już sto pięć! Nawet włosy ma złote, chociaż jej koleżanka Fatima mówi, że są rude. Najnowszy skarb Kerstin to obrączka, którą znalazła w szkole. Ale ten skarb oznacza kłopoty. Bo kiedy wychowawczyni pyta, czy ktoś widział jej obrączkę, Kerstin nie może wydusić z siebie słowa. A potem jest już za późno…
Na szczęście w okolicy pojawia się nowy chłopiec, Gunnar. On też ma złote włosy. Ale z Kerstin łączy go coś jeszcze…
– Mam pomysł – oznajmia Kerstin. – Możemy założyć klub. Tajny Klub Warunkowy. Klub, który dyktuje warunki!
– Tak! – woła Gunnar i wstaje.
Biegnie na sam koniec pomostu i wspina się na palik. Wygląda jak jakiś ważny polityk, kiedy głośno deklamuje:
– Warunki Klubu Warunkowego są następujące: Jeden: Nikt, kto ma złote włosy, nie musi ich ścinać! Dwa: Nikt, kto ma złote włosy, nie musi ich czesać! Trzy…
Zastanawia się.
– Trzy – wtrąca się Kerstin. – Wszyscy członkowie Klubu Warunkowego muszą codziennie szukać skarbów.
Złota Kerstin ukazała się w kilku językach, a autorka otrzymała za nią Slangbellan, szwedzką nagrodę za najlepszy debiut w dziedzinie literatury dla dzieci i młodzieży. Seria o codzienności wrażliwej Kerstin i jej bliskich z subtelnym humorem i dużym wyczuciem ukazuje dziecięcą rzeczywistość i towarzyszące jej emocje – od radości i beztroski po lęk, niepewność czy złość.
Dzień z życia skunksa, jelita i tego, kto to czyta. Przezabawny przewodnik przyrodniczy, Mike Barfield, ilustracje: Jess Bradley
Jak wygląda dzień z życia nosa? Czy ślimaki mają zęby? Ile waży Słońce? Kolorowy i dowcipny komiks edukacyjny, który odpowie na te i wiele innych fascynujących pytań!
Przeczytacie tu sekretne dzienniki między innymi takich osobistości jak pracowita wątroba, towarzyska kurzajka, odrzutowa meduza i nieobliczalne tornado. Staniecie oko w oko z gigantyczną kałamarnicą, dotrzymacie towarzystwa łazikowi marsjańskiemu i dowiecie się, jak wygląda codzienne życie wulkanu.
Ani się obejrzycie, poznacie około 100 zagadnień związanych z działaniem organizmu człowieka, życiem zwierząt, pogodą, budową Ziemi i kosmosem. Znajdziecie tu zjawiska od skali mikro do makro, od tego, co przyziemne, a nawet trochę obrzydliwe (Skąd się biorą bąki? Co to są gnidy?), aż po piękne i fascynujące fenomeny przyrody (Jaką temperaturę ma lawa? Jak powstaje zorza polarna?). Zabawne historyjki, przejrzyste ilustracje i przystępny język pomogą zrozumieć nawet skomplikowane zjawiska – i obudzą apetyt na więcej!
Dzień z życia skunksa, jelita i tego, kto to czyta otrzymał w 2021 roku brytyjską nagrodę Blue Peter Award dla najlepszej książki non-fiction dla dzieci.
Żyli długo i szczęśliwie, póki nie umarli. Nieznane baśnie braci Grimm, Jacob i Wilhelm Grimm, wybór, tłumaczenie i posłowie: Eliza Pieciul-Karmińska, ilustracje: Michalina Jurczyk
Bracia Grimm nie dla dzieci. Bez upiększeń, bez cenzury i bez prawienia morałów – za to z mocnymi ilustracjami pełnymi charakteru i czarnego humoru. Wybór 50 tekstów z pierwszego wydania baśni braci Grimm, nieprzekładanego dotąd na język polski.
Przez pewien czas krwawa kiszka i wątrobianka mieszkały blisko siebie i któregoś dnia krwawa kiszka zaprosiła wątrobiankę w gości. Gdy przyszła pora, wątrobianka ruszyła raźnie do domu krwawej kiszki. Kiedy stanęła w drzwiach, ujrzała najrozmaitsze dziwaczne rzeczy. Na schodach, na każdym stopniu, a było ich wiele, działo się coś osobliwego – były tam miotła i szufelka, które biły się ze sobą, była małpa z wielką dziurą w głowie i dużo podobnych dziwadeł. ● (fragment baśni „Dziwaczna uczta”)
„Śpiąca Królewna”, „Jaś i Małgosia”, „Czerwony Kapturek”… – te baśnie znają chyba wszyscy. Ale kto słyszał opowieść o tym, jak dzieci bawiły się w świniobicie? Kto zna historię o panu Szast-Prast, którą pewien emerytowany wachmistrz opowiedział Wilhelmowi Grimmowi w zamian za parę używanych spodni? Kto wie, że Wieloskórka poślubiła swojego ojca?
Żyli długo i szczęśliwie, póki nie umarli to wybór przygotowany przez Elizę Pieciul-Karmińską, badaczkę i tłumaczkę baśni Grimmów, na podstawie pierwszej edycji ich słynnego zbioru „Kinder- und Hausmärchen”, opublikowanej w latach 1812 (tom I) i 1815 (tom II). Wydanie to zawierało wierny zapis ludowych opowieści i przeznaczone było dla odbiorców dorosłych, zainteresowanych filologicznymi, historycznymi i folklorystycznymi aspektami tych tekstów. W kolejnych edycjach niektóre baśnie wycofywano, inne wygładzano i cenzurowano, stopniowo przekształcając je w typową literaturę dziecięcą – i to w tej wygładzonej postaci trafiły do polszczyzny.
Niniejszy wybór został pomyślany jako zupełnie nowa, świeża odsłona baśni braci Grimm na polskim rynku wydawniczym. Zawiera oryginalne wersje powszechnie znanych tekstów oraz w ogóle nieprzekładane do tej pory na polski opowieści, które autorzy zbioru wycofali z późniejszych wydań. Obok pierwotnych wariantów „Kopciuszka” (tu nazwanego Popielątkiem), „Wieloskórki” czy „Roszpunki” znajdziemy w nim na przykład wycofane później ze względu na francuskie pochodzenie baśnie o Sinobrodym i o kocie w butach, a także wiele fabuł, które dla polskich czytelniczek i czytelników będą całkiem nowe – pominiętych w późniejszych wydaniach dlatego, że były zbyt surowe językowo lub zbyt drastyczne. Jako taki niniejszy zbiór stanowi cenne uzupełnienie tego, co już znamy, i doskonale oddaje charakter pierwotnej wersji oryginału.
Na rysowanych śmiałą czarną kreską ilustracjach Michaliny Jurczyk nieokiełznany żywioł komizmu przenika się z mroczną energią. Śmiech łatwo może zamienić się w szyderczy grymas obnażający potworne oblicze rzeczywistości, a to, co straszne i niepokojące, rozbrajane jest kpiną i sowizdrzalskim poczuciem humoru.
Mam nadzieję, że niniejsze wydanie pomoże też rozprawić się ze stereotypem o szczególnym okrucieństwie najwcześniejszego zbioru. W popularnym obiegu ta czarna legenda wciąż ma się dobrze, lektura niniejszego wyboru pozwala jednak przekonać się, że pierwotne wersje baśni braci Grimm wcale nie są wyłącznie „krwawe, brutalne i ponure”. Znajdziemy tutaj przecież i baśń magiczną, i opowieść sowizdrzalską, i legendę ludową. ● (z posłowia tłumaczki)
Książka została wydana w serii Świeżym Okiem, w której ukazują się bogato i wyraziście zilustrowane wydania klasyki literatury pięknej – wyjątkowe opracowania graficzne, które pozwalają odkryć i zobaczyć słynne dzieła literackie na nowo.
Żal po napletku, Shalom Auslander
„Wszystko zaczęło się od dwóch kabanosów” – tak Shalom Auslander otwiera historię swojego upadku, tudzież wyzwolenia od ultraortodoksyjnej żydowskiej wspólnoty, w której się wychował w amerykańskim miasteczku Monsey, nieopodal Nowego Jorku. Żal po napletku to pełna złości, tonowana jednak satyrycznym talentem autora opowieść o wylogowaniu się z rodziny (i szerzej: narodu) oraz próbie wyleczenia się z Boga, co okazuje się przedsięwzięciem najtrudniejszym. Nasz bohater niby wie, że Boga nie ma, lecz religia weszła mu w trzewia w postaci nerwicy i nieusuwalnego lęku przed karą.
W pogoni za życiem, Przemysław Wechterowicz, ilustracje: Emilia Dziubak
Najlepszy dzień w Twoim życiu jest dzisiaj!
Nikt nie wie o tym lepiej niż ciekawa świata Jętka, która w towarzystwie troskliwej Muchy przeżywa swój jeden jedyny szalony dzień w Nowym Jorku. Książka pełna zaskakujących zwrotów akcji nie pozwala zapomnieć o tym, co naprawdę liczy się w życiu: każda pojedyncza, świadomie przeżywana chwila, najlepiej z przyjacielem u boku. Spędźmy ten niesamowity czas z Jętką i Muchą! Lećmy!
Tak działa mózg. Jak mądrze dbać o jego funkcjonowanie, Joanna Podgórska
Trudno odnaleźć twór bardziej złożony od ludzkiego mózgu. I paradoksalnie –twór najmniej poznany. Jesteśmy całkowicie zależni od tej nieco ponadkilogramowej galaretki w naszej głowie. Nastroje, pragnienia, emocje, świadomość, zdolności intelektualne – za to wszystko odpowiada mózg i jego określone struktury, wraz z powstającym w układzie nerwowym szeregiem neuroprzekaźników i zmianami zachodzącymi w biochemicznej zupie.
To, co oddziałuje na nasz mózg, z czym codziennie się on styka – kształtuje to, jacy jesteśmy. To od nas, od tego, czym – dosłownie i w przenośni – karmimy go codziennie, w ogromnej mierze zależy to, jak funkcjonuje.
Modyfikacja naszej diety, zachowania oraz rutyny – i w związku z tym pracy mózgu – ma podstawowe znaczenie dla profilaktyki wielu chorób oraz dla lepszego codziennego funkcjonowania. Możemy zrobić o wiele więcej dla poprawienia sprawności mózgu niż jakiegokolwiek innego narządu naszego ciała.
Dzisiaj mamy już pewność, że m.in. to:
- co i jak jemy
- w jakiej kondycji są nasze jelita
- ile czasu dziennie jesteśmy w ruchu
- jak dużą wagę przywiązujemy do jakościowego odpoczynku i snu
- w znacznym stopniu definiuje zdrowie i pełnię funkcjonowania naszego mózgu!
Dr Asia Podgórska przybliża czytelnikowi zależność między stylem życia a kondycją komórek nerwowych. Jeśli chcesz poznać bliżej swój mózg, zrozumieć, jak neurony komunikują się ze sobą, czym jest neuroplastyczność i skąd bierze się serotonina, ta książka jest właśnie dla Ciebie!
Mykwa, Zyta Rudzka
Napisana pod koniec dwudziestego wieku, jedna z pierwszych powieści o traumie potomków ocalałych z Zagłady. Zyta Rudzka buduje opowieść z dwóch języków: przypowieści i intymnego przeżycia. Odsłania niewydolność pamięci zbiorowej wobec jednostkowego cierpienia i to, że historia w liczbie pojedynczej ma wiele do powiedzenia o wspólnocie.
„Mykwa” to także zapis dojrzewania w komunistycznym kraju i konfrontacja z miłością, która choć niepiękna, oczyszcza.
„Historia Belli i Elżbiety. Z ich żydowskiego świata został tylko antysemityzm. Jest jeszcze Franciszka, babka z rozdania losu, ta, która uratowała. To portret potrójny, ale każda z nich jest osobna” Zyta Rudzka
Do raju, Hanya Yanagihara
Nowa, długo wyczekiwana książka autorki bestsellerowego „Małego życia”
„Do raju” Hanyi Yanagihary to epicka i niezwykle błyskotliwa powieść, której akcja rozgrywa się na przestrzeni trzech stuleci w trzech różnych wersjach Ameryki. To śmiała historia o kochankach, rodzinie, stracie i ulotnej obietnicy utopii.
W alternatywnej rzeczywistości osadzonej w 1893 roku Nowy Jork należy do Wolnych Stanów. Ludzie mogą tu żyć i kochać wedle własnych upodobań – tak im się przynajmniej wydaje. Pewien neurotyczny potomek prominentnej rodziny odrzuca oświadczyny zamożnego konkurenta, ulegając urokowi niezwykle pociągającego, ale też biednego nauczyciela muzyki.
W 1993 roku na osaczonym przez epidemię AIDS Manhattanie młody Hawajczyk mieszka ze znacznie starszym i zamożniejszym partnerem. Ukrywa przed ukochanym własne traumy oraz niełatwą historię swojej rodziny, istotnie związaną z mrokami aneksji Hawajów przez Stany Zjednoczone.
W roku 2093 świat jest nękany przez epidemie i zniewolony przez rządy totalitarne. Zniszczona chorobą wnuczka wpływowego naukowca usiłuje brnąć przez życie bez wsparcia swojego dziadka, a także odnaleźć zaginionego w tajemniczych okolicznościach męża. W tej dystopijnej rzeczywistości Internet został wyłączony, prasa jest kontrolowana przez władzę, książki są zakazane, a tajna policja szpieguje ludzi za pomocą owadzich dronów.
Te trzy pozornie odrębne fabuły łączą się harmonijnie w genialną symfonię wypełnioną dźwiękami i tematami, które wzajemnie się pogłębiają i wzbogacają: choroba i leczenie przypłacone strasznymi konsekwencjami, bogactwo i nędza, słabość i siła, definicja rodziny i narodu, pycha ludzi władzy i buta rewolucjonistów, tęsknota za ziemskim rajem i jednoczesna świadomość o niemożności jego istnienia. Tym, co łączy nie tylko postaci tej powieści, ale i trzy alternatywne Ameryki, są uczucia, które definiują nas jako ludzi: lęk, miłość, wstyd, pożądanie, samotność.
„Do raju” to książka o nadzwyczajnym wydźwięku literackim, ale przede wszystkim dzieło emocjonalnej geniuszki, nominowanej do Nagrody Bookera, National Book Award i Baileys Women’s Prize for Fiction, a także laureatki prestiżowej Kirkus Prize.
Saga o ludziach ziemi. Czas rumianku, Anna Fryczkowska
Fascynujące losy rodziny, która potrafiła ocalić miłość i godność. Drugi tom wzruszającej sagi rozgrywającej się w szalonym XIX w.
Rok 1852, świat zaczyna mocno przyspieszać, ale na Kujawach czas nadal płynie swoim rytmem. Tutaj słowiańszczyzna ciągle miesza się z chrześcijaństwem, chłopi solidarnie szukają sprytnych sposobów na przetrwanie, a dziedzic, jak zawsze, oczekuje szacunku.
W rodzinie Józwiaków dorasta kolejne pokolenie. Janek ma urodę, dowcip i wdzięk, dziewczyny i sąsiedzi go uwielbiają. Michał nie ma nic, poza zawziętością, nawet ojciec ledwie zauważa jego istnienie. Za płotem dorastają dziewczyny, Janek uwodzi je na potęgę, Michał nie śmie się odezwać do żadnej.
Okolicę pustoszy epidemia cholery, nad rodziną Józwiaków zdaje się ciążyć dziwna klątwa, a gdzieś tam daleko car zastanawia się nad zniesieniem pańszczyzny…
Drugi tom Sagi o ludziach ziemi to opowieść o rodzicielskiej miłości, o dzieciach bardziej i mniej kochanych, o tych, których fortuna uwielbia i tych, których lekceważy.
Polowanie na grzyby, Zośka Leszczyńska-Niziołek
„Czy wiecie, którego dnia Bóg stworzył grzyby? Ja wiem: w piątek, gdy kończyły się moje wakacje i za kilka dni musiałam wracać do Warszawy. Pojawiły się wczesnym rankiem w konopackich lasach i jakimś cudem wszyscy od razu się o tym dowiedzieli”.
Tak zaczyna się opowieść Zośki, która od tego pamiętnego piątku nie rozstaje się z koszem i kozikiem. O grzybach wie wszystko i ma to nawet udokumentowane na papierze, więc lepiej nie wdawać się z nią w dyskusje. „Polowanie na grzyby” to opowiedziany atlas grzybów, w którym konkretne informacje przeplatają się z anegdotami i prywatnymi historiami autorki. Dzięki niemu poznacie m.in. grzyby, które zbierają tylko świry i grzybowi guru, okazy, które w życiu można zjeść tylko raz, czy magiczne odmiany. Historie przeplatają się z niesamowitymi zdjęciami i praktycznymi poradami dotyczącymi zbierania, przygotowywania, a nawet hodowania grzybów.
Pętla linii 168, Xulm
Czy można cofnąć czas?
Czy można tym razem zdążyć na pierwszą lekcję?
Czy można przeżyć studniówkę jeszcze raz?
Czy można nie stracić przyjaciółki?
Nie zawsze.
Jedna decydująca chwila grozy zmienia losy trójki przyjaciół ze szkoły średniej, a przygotowania do matur i nastoletnie rozterki zaczynają blednąć przy niezwykłym odkryciu, jakiego dokonuje Zosia, wsiadając do pozornie zwykłego trolejbusu.
XULM stwarza laboratorium czasu – zapętlając zdarzenia, odkrywa ich warstwy i sprawdza, czy można bezkarnie ingerować w bieg historii.
Wdówka, tom I, Igor Barańko
Cela nr 1, Adam Święcki
Przegryw. Mężczyźni w pułapce gniewu i samotności,
Patrycja Wieczorkiewicz, Aleksandra Herzyk
Pierwszy polski reportaż szeroko opisujący internetową społeczność inceli i przegrywów. Bohaterów tej książki łączy przekonanie, że są zbyt mało atrakcyjni, by mieć szanse na znalezienie partnerki. Niektórzy dobiegają trzydziestki i nigdy nie byli na randce, o seksie nie wspominając. Są samotni i wściekli – na siebie, kobiety, społeczeństwo. Albo rodziców, którzy „przekazali im wadliwe geny”. Autorki spędziły dwa lata na rozmowach z chłopakami żyjącymi w „mimowolnym celibacie”, wierzącymi, że „przegrali w życie”. Poznały ich poglądy, ale też bardzo osobiste, zwykle smutne historie.
Śmierteńka, Lucie Faulerová
To powieść o tym, że najtrudniejsze walki toczymy we własnej głowie.
Marie lubi dotykać nieznajomych. Intencjonalnie. „Kiedy kasjer daje mi resztę – wyznaje – przywieram palcami do jego dłoni, jakbym chciała się do niej przykleić”. Pcha się w kolejkach, siada w ścisku. Staje wśród czekających na metro lub tramwaj. „A kiedy jesteśmy już w środku, opieram się o nich, chwytam poręcz kilka centymetrów od cudzej dłoni, a potem pomału, pomalutku, po-ma-lu-sień-ku przysuwam swoją coraz bliżej i bliżej”. Obawia się, że chyba nigdy nie była w pełni sobą. „Zawsze tylko pomieszkiwałam w światach innych ludzi. Wprowadzałam się do nich jak do cudzych domów”. Czuje się jak „rama bez obrazu. Szczotka bez szufelki. Półprosta. Nieskończone zda…”.
Środki lokomocji dają jej szansę na bliskość, zaś podróż koleją – możliwość rozmowy z samą sobą. Do wtóru stukotu kół wagonów, przy akompaniamencie rytmicznych dźwięków pociągu Marie snuje opowieść – o sobie, o rodzinie i słodko-gorzkim dzieciństwie, o poszukiwaniu sensu na warsztatach medytacji i kursach reiki, o siostrze, która niespodziewanie odeszła, i pustce, której nie sposób zasypać. O strachu przed nieistnieniem. A także o wszystkich, którzy dobrowolnie zdecydowali się na śmierć.
W myślach Marie wciąż powraca dziewczyna, która na miejsce ostatnich chwil swojego życia wybrała tory praskiego metra. To konsekwentnie rytmiczna proza jak konsekwentny jest rytm jadącego pociągu. Pisarz Jáchym Topol powiedział, że jest pod wielkim wrażeniem książki – tego rytmu właśnie, jej dialogów i konstrukcji. W 2021 roku „Śmierteńka” zdobyła Nagrodę Literacką Unii Europejskiej. Czescy krytycy są zgodni: to jedna z najciekawszych czeskich powieści ostatnich lat.
Opisy pochodzą od wydawców.
0 komentarzy