Historia rozgrywa się w alternatywnym świecie DC Comics. Batman od lat nie pojawia się jako zamaskowany mściciel na ulicach Gotham. Seryjny morderca Joker po raz kolejny atakuje mieszkańców. Do schwytania tego niebezpiecznego mordercy został oddelegowany zespół Jima Gordona, w skład którego wchodzi między innymi psycholożka i profilerka Harleen Quinzel. Schwytanie Jokera dla naszej protagonistki jest nie tylko sprawą stricte zawodową, ale i osobistą, ponieważ lata temu Joker zamordował jej ówczesną dziewczynę.

Kami Garcia stworzyła nader ciekawą wariację Gotham City. W tej odsłonie Joker nie jest klaunim księciem zbrodni jak w oryginalnym uniwersum, a dwudziestoparoletnim chłopakiem bitym przez ojca i odstającym od reszty swoich rówieśników wyglądem i zachowaniem. Traumatyczne dzieciństwo przyczynia się do przemiany chłopca w seryjnego mordercę. Mimo dosyć dużej różnicy w podejściu do postaci Jokera, nadal widać cechy charakterystyczne największego wroga Mrocznego Rycerza. Jedną z częstszych interpretacji tejże postaci zakłada, że Joker chce stworzyć swego rodzaju makabryczne show, stawia na pewną teatralność swoich działań. W tej wersji Joker również ma rys showmana.

Wróćmy na chwilę do Batmana. W całym komiksie odniesienia do tej postaci pojawiają się może z dwa razy. Mroczny Rycerz w tym świecie zawiesił pelerynę i nie wiemy co do tego doprowadziło. Mamy pewne podejrzenie, że przez pewne wydarzenie drogowe (które w swoisty sposób ukształtowało naszego Jokera – kolejne nawiązanie do do Zabójczego żartu Allana Moore’a i Briana Bollanda) postanowił porzucić rolę superbohatera. To zagranie pozwala bardziej skupić się na tytułowych bohaterach. Poza tym postać obrońcy Gotham nie musi pojawiać się w każdym komiksie – dajmy innym charakterom rozwinąć skrzydła.

Dosyć było o naszym męskim antybohaterze, a co z żeńską protagonistką? Harleen jest poniekąd trochę podobna do mordercy, którego ściga. Także była ofiarą przemocy jednego ze swoich rodziców. I także ma zadatki, aby przekroczyć granicę dzielącą zwykłego obywatela od seryjnego mordercy. Ale czy ją koniec końców przekracza – niech sam czytelnik znajdzie na to odpowiedź. W tej inkarnacji Harleen jest bardzo silną osobą, zdeterminowaną, by dopaść mordercę swojej ukochanej. Jest nim także na swój sposób zafascynowana – widać to w scenach, w których Joker znajduje się w rękach policji.

Fabuła bardzo mocno przypomina historie Hannibala Lectera czy innych seryjnych morderców. Mamy bardzo mroczny, ciężki klimat kryminału, ocierającego się czasem o noir. Duży nacisk położony jest na psychologiczne aspekty, co jest naprawdę dużym plusem tej pozycji. Fabuła jest świetnie poprowadzona, a niektóre sceny zostają z czytelnikiem na długi czas. Garcia doskonale wie, w którym momencie należy spowolnić fabułę, a kiedy wdepnąć na maksa pedał gazu. Pomimo tego, że od początku wiadomo, kto jest Jokerem, historia wciąga, skupiając się na międzyludzkich relacjach.

Za warstwę wizualną odpowiada Mica Suayan, Jason Badover i Mike Mayhew. Artyści stworzyli sugestywne oraz przerażająco piękne rysunki. Ciekawie odwrócili konwencję – kolorowe wstawki dotyczą przeszłości, a czarno-białe sekwencje: teraźniejszości. Zabieg ten pozwala dostrzec ważne szczegóły, mające duże znaczenie dla dalszej historii.

Komiks Joker/Harley. Zabójczy umysł jest kawałem naprawdę rewelacyjnej historii. Realistyczna, mroczna opowieść sprawia, że wsiąka się w świat przedstawiony przez Kami Garcię. Szczerze polecamy!