Cyberpunk 2077: Bez przypadku, czyli granica człowieczeństwa

utworzone przez | sie 12, 2023 | Recenzja, Spiżarnia mola

Cyberpunk 2077: Bez przypadku jest dziełem uznanego polskiego pisarza fantasy i science-fiction, Rafała Kosika. Premiera odbywa się jednocześnie w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i w naszym kraju. To pierwsza książka rozszerzająca uniwersum gry Cyberpunk 2077 (za którą odpowiada warszawskie studio CD Projekt Red), opartego na systemie RPG Cyberpunk 2020 stworzonym przez Mike’a Pondsmitha. Czy jest to dzieło stojące na własnych nogach, czy po prostu odcinanie kuponów od znanej marki? Zapraszamy do recenzji!

Night City nie jest przyjemnym miejscem. Korporacje i gangi rządzą nim twardą ręką, a mniej zamożni ludzie starają się jakoś wiązać koniec z końcem. Szóstka nieudaczników (były żołnierz, szukający wrażeń korposzczur, młody netrunner, ripperdoc, gangster co chwilę wpadający w kłopoty oraz młoda tancerka) starają się wykonać na pozór niegroźne zlecenie. Mają przejąć tajemniczy ładunek i odstawić go we wskazane miejsce. Akcja przejęcia kontenera uruchamia ciąg nieprzewidywalnych zdarzeń, w które angażują się nie tylko miejscowe gangi, ale także korporacje rządzące miastem.

Ten cyberpunkowy świat jest przerażający. Kosik doskonale kreśli sieć zależności oplatającą miejską tkankę. Night City to miasto bezprawia oraz upadającego człowieka. Liczy się w nim tylko chęć zysku oraz władzy. Ludzkie życie nie ma w nim żadnej wartości, tak samo jak wpływ człowieka na środowisko czy przyroda. Wszechobecna konsumpcja stoi na pierwszym miejscu. Przez to Night City z dnia na dzień chyli się ku upadkowi. I tej katastrofie nie można zapobiec. Kosik doskonale wpisuje obecne problemy świata w dystopijną wizję Night City. Pokazuje krawędź urwiska i mówi, że jeśli jako ludzkość nie zatrzymamy się w odpowiednim momencie, to znikniemy. Autor bardzo wiele miejsca poświęca na światotwórstwo i mimo nakreślonych przez Pondsmitha oraz CD Projekt Red ram, dodaje swojego sznytu. Kapitalna robota!

Pomimo tego główną atrakcją Cyberpunk 2077. Bez przypadku są niewątpliwie  bohaterowie oraz ich relacje. Kosik stworzył archetypiczne, ale mające sporo charakteru, postacie. Każda z nich ma swoje uzasadnione miejsce w fabule. I chociaż często narracja rozwarstwia się na sześć linii, czytelnik nie gubi się w kolejnych wydarzeniach i z zaangażowaniem może śledzić to, co się dzieje na kartach książki.

Kosik doskonale pokazuje, jak wyglądają relacje międzyludzkie w uniwersum, w którym człowiek próbuje oderwać się od swojej emocjonalności i ma stać się idealnym konsumentem. Widać inspirację twórczością mistrza fantastyki socjologicznej, Janusza A. Zajdla. Duch Limes inferior niewątpliwie unosi się w Cyberpunku 2077: Bez przypadku. Fascynujące jest obserwowanie, gdy między postaciami z Gangu z Przypadku rodzi się jakieś większe uczucie. Siłą napędową do działania większości naszych bohaterów jest przede wszystkim przyjaźń. Lecz okazywanie humanizmu nie jest w cenie w Night City i może doprowadzić do bardzo przykrych konsekwencji. 

Kosik umiejętnie buduje napięcie oraz przedstawia kolejne elementy fabularne. Nie brakuje w niej chwytających za gardło momentów oraz zwrotów akcji. Widać, że autor konkretnie przemyślał każdy element fabularny i nie ma tutaj miejsca na przypadkowych bohaterów czy zdarzenia.

Cyberpunk 2077: Bez przypadku Rafała Kosika jest bardzo interesującą oraz wartościową pozycją. Autor kreśli fascynujący świat, w którym uczucia oraz miłość zanikają, a na pierwszym miejscu stawia się władzę oraz pieniądze. Świat cyberpunka jest przerażająco bliski naszemu. I przez to Cyberpunk 2077: Bez przypadku jest tak fascynującą i jednocześnie przerażającą (na swój sposób) lekturą. Kosik pokazuje światu żółtą kartkę. A co my z tym zrobimy? To zależy tylko od nas.

Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wielka draka w szkockim zamczysku, czyli jak wprawić się w dobry nastrój

Miś Zbyś i Borsuk Mruk ponownie są na tropie złodziei obrazu słynnego malarza Leoparda da Vinci - Damy z pluszowym misiem. Pomagają im tajne służby Jej Królewskiej Mości. Dlaczego ponownie? Ponieważ tom ten jest rozpisaną na nowo przygodą znaną właśnie pod tytułem...

Indianie! Czarny cień białego człowieka, czyli opowiadania o historii kolonizacji Ameryki

Po dobrym przyjęciu Go West, Young Man wydawnictwo Lost in Time wydało kolejną antologię rozgrywającą się w czasach Dzikiego Zachodu. Tym razem wybór padł na Indianie! Czarny cień białego człowieka. Zapraszamy do recenzji!Komiks jest zbiorem kilkunastu opowiadań...

Najciekawsze premiery książkowe września, część druga

Część pierwszaSzybko, coraz szybciej. Jak postęp technologiczny zostawia nas w tyle i co możemy z tym zrobić, Azeem AzharPytanie, czy (lub: jak szybko) sztuczna inteligencja przejmie kontrolę nad naszą cywilizacją, coraz częściej na poważnie zaprząta nam głowy. Oto...

Najciekawsze premiery książkowe września, część pierwsza

Wydawnictwa powoli wracają z wakacji. Niektóre przygotowały cały stos interesujących tytułów. Wrzesień w ogóle przyniesie nam wiele ciekawych nowości. Ale spieszmy się czytać, bo tak szybko przychodzą! W kolejnym miesiącu premier będzie więcej niż grzybów po deszczu....

Marsz, czyli o największych demonstracjach w PRL

30 lipca 1981 roku w Polsce Ludowej odbyły się tak zwane marsze głodowe. Był to wyraz sprzeciwu społeczeństwa na politykę władz komunistycznych. W kraju brakowało żywności oraz produktów pierwszej potrzeby. Wprowadzono system kartkowy, który nie polepszył egzystencji...

Cudotwórca, czyli gdy religia przyprawia o dreszcze grozy

Cudotwórca jest projektem André Oliveira, który zaprosił siedmiu utalentowanych portugalskich rysowników komiksowych, by połączyli swe siły i stworzyli jedno wspólne dzieło. Tymi rysownikami są: Jorge Coelho, André Caetano, Filipe Andrade, Nuno Plati, Ricardo Cabral,...

Kosmos, czyli alternatywna historia pierwszego lądowania na Księżycu

20 lipca 1969 roku Neil Armstrong jako pierwszy człowiek postawił stopę na Księżycu. Było to jedno z szczytowych osiągnięć ludzkości i otwarcie furtki na podbój kosmosu w przyszłości. A co by było, gdyby się okazało, że Armstrong nie był pierwszy i wyprzedzili go...

Twarz, czyli między ekstrawagancją a kanonem

Twarz jest komiksem Petera Milligana oraz Duncana Fegredo, wydanym pierwotnie przez DC Vertigo (w Polsce przez timof comics). Mimo, że od premiery minęło prawie 30 lat (pierwotnie został wydany w 1995 roku) to komiks nic nie stracił na swojej aktualności. Dlaczego?...

Izuna, czyli powrót do świata Szkarłatnych Obłoków

Pod koniec lipca wydawnictwo Lost in Time wydaje Izunę autorstwa Saverio Tenuty oraz osób, które zaprosił do współpracy, czyli scenarzystę Bruno Letizia oraz rysowniczkę Caritę Lupattelli. Niestety kilka dni po premierze tego tomu w Polsce, 3 sierpnia, w wieku 54 w...

IHS. In Hollandia Suburbia, czyli katastrofa albo nadzieja

IHS. In Hollandia Suburbia Guido van Driel jest komiksem opowiadającym o dochodzeniu Harry’ego Kleijna. Dotyczy śmierci młodego członka kapeli IHS w małym miasteczku. Jak to zwykle bywa w opowieściach: skrywającym swoje tajemnice. Zaciekawieni? To zapraszamy do...
Share This