Maria Charlotta Koburg była jedną z najbarwniejszych władczyń europejskich żyjąca na przełomie XIX i XX wieku. Córka belgijskiego króla Leopolda I i Ludwiki Marii (pochodzącej z dynastii Burbonów Orleańskich), mając 17 lat wyszła za mąż za Maksymiliana Habsburga, brata cesarza Franciszka Józefa. I właśnie o tym okresie opowiada komiks autorstwa Fabiena Nury’ego (scenarzysta, autor między innymi Śmierci Stalina oraz Pewnego razu we Francji) oraz Matthieu Bonhomme’a (rysunki) pod tytułem Cesarzowa Charlotta. Lost in Time właśnie wydało pierwszy tom. Jak wypada kolejny komiks historyczny w katalogu tego wydawnictwa? Zapraszamy do recenzji!

W komiksie przewijają się dwa wątki główne: gry politycznej w Europie oraz rozwoju cesarzowej Charlotty. Mamy więc do czynienia z próbą rekonstrukcji skomplikowanej sytuacji geopolitycznej. Obserwujemy rosnące z roku na rok antagonizmy, które koniec końców przerodzą się w Wielką Wojnę. Nury bardzo sprawnie obnaża mechanizmy władzy oraz polityki. Pokazuje, że jest to gra pozorów i ukrytych znaczeń, ale też wyszukiwanie oraz wykorzystywanie słabości oraz naiwności drugiej strony. Wątek ten dobrze obrazuje początek komiksu: gdy Charlotta poznaje Maksymiliana, są szpiegowani przez cesarza Leopolda. Sonduje on, który z kandydatów będzie odpowiedni dla córki i jakie korzyści zyska z mariażu z Habsburgami. Takich ukrytych gierek oraz podwójnych znaczeń w komiksie jest mnóstwo i scenarzysta po raz kolejny udowadnia, że doskonale czuje się w historycznej otoczce. 

Drugi wątek dotyczy dojrzewania cesarzowej. Na początku naszej historii Charlotta jest osobą bardzo naiwną oraz wystraszoną, choć widać, że obdarzoną sporą dozą inteligencji oraz ambicji. Z czasem poznaje świat oraz mechanizmy rządzące władzą. Nabiera ogłady oraz pewności politycznej i z czasem zaczyna rządzić zamiast męża. Obserwujemy, jak staje się pełnoprawnym graczem na arenie międzynarodowej. Cesarzowa Charlotta, w oczywistej kontrze do Maksymiliana, który jest zagubiony i niezbyt pewny siebie, bardzo często daje się ogrywać. Charlotta natomiast stara się wziąć sprawy w swoje ręce i rozpocząć samodzielną, niebezpieczną grę polityczną o pozycję własną i męża. Jest ona bardzo dobrym przykładem, aby pokazać siłę oraz znaczenie kobiet na kartach wielkiej historii.  

Warstwa wizualna stoi na bardzo wysokim poziomie. Bonhomme doskonale przedstawił projekty lokacji oraz postaci. Widzimy sporo detali, które przyciągają i cieszą zmysł wzroku. Widać, że artysta poświęcił sporo czasu, by jak najlepiej oddać realia epoki. Ponadto kreska Bonhomme’a jest utrzymana trochę w klimacie retro. Kolory dobrane przez artystę potęgują to wrażenie. Całość idealnie współgra z fabułą i nadaje bardzo niepowtarzalnego sznytu. 

Cesarzowa Charlotta. Tom 1 Fabiena Nury’ego oraz Matthieu Bonhomme’a jest bardzo dobrze zrealizowanym oraz przemyślanym komiksem historycznym. Pokazuje ciekawą biografię jednej z najbarwniejszych postaci oraz udowadnia, że nie tylko królowie odgrywali ważne role w procesach historycznych. Gorąco polecamy!

Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️