Banitka Anny North, czyli feministyczny western

utworzone przez | wrz 13, 2022 | Recenzja

Wydawnictwo Cyranka wydało bardzo nietypowy western, który spodoba się fanom nie tyle Dzikiego Zachodu, co czytelnikom interesującym się wątkami feministycznymi. Lektura to o tyle istotna, co lekka i wciągająca.

Pierwsze zdania

 

W roku Pańskim 1894 zostałam banitką. Oczywiście nie stało się to ot tak.

Wpierw musiałam wyjść za mąż. W dniu ślubu, tańcząc z mężem, czyłam, że dopisało mi szczęście. Miałam siedemnaście lat i nie byłam pierwszą dziewczyną z klasy, która stanęła na ślubnym kobiercu, ale dołączyłam do tego grona. Mój mąż był przystojnym chłopakiem z dobrej rodziny – miał troje rodzeństwa, tak jak ja, a jego mama była jedną z siódemki dzieci. Czy go kochałam?

 

Banitka, Anna North

Kim jest główna bohaterka? To młoda dziewczyna, która szkolona jest przez swoją matkę na położną. Ma męża, z relacji tej czerpie satysfakcję. Problem jest jeden… nie może zajść w ciążę! W społeczeństwie, w którym żyje, jest to nie tylko bolesne, ale także zagraża jej życiu. Niepłodne kobiety są oskarżane o czary i wieszane na szubienicy. Jedyny ratunek dla takich kobiet to banicja. Ada początkowo znajduje schronienie w klasztorze, w którym zgłębia swoją wiedzę na temat ludzkiego ciała i szuka odpowiedzi, dlaczego niektórzy nie mogą mieć dzieci.

Pomimo dostępu zasobnej biblioteki i możliwości zdobycia innych książek, nie znajduje jej. Postanawia opuścić klasztor i wyruszyć na poszukiwania odpowiedzi. Wędrówka prowadzi ją prosto do bandy osiadłej w górach… która okazuje się składać z samych kobiet! W tym miejscu fabuły zaczynamy odkrywać wielowarstwowość powieści, która już wcześniej była niejednoznaczna i zachęcała do refleksji. 

Legendarna banda Hole-in-the-Wall, chociaż zrzeszyła wykluczone osoby, nie jest wolna od wewnętrznych intryg i uprzedzeń. Nie witają nowej członkini z otwartymi ramionami, a każde potknięcie to krok bliżej do kolejnego w jej życiu wykluczenia. Jak sobie poradzi główna bohaterka? Zanim czytelnik się tego dowie, przeżyje wiele przygód!

Książka wciąga, nie sposób się od niej oderwać. Zaskakuje nie tylko tym, że jest feministycznym westernem, ale także bogactwem szczegółów z epoki i żywym przedstawieniem barwnego społeczeństwa.

Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *