Pod koniec lipca wydawnictwo Lost in Time wydaje Izunę autorstwa Saverio Tenuty oraz osób, które zaprosił do współpracy, czyli scenarzystę Bruno Letizia oraz rysowniczkę Caritę Lupattelli. Niestety kilka dni po premierze tego tomu w Polsce, 3 sierpnia, w wieku 54 w Rzymie autor uniwersum Szkarłatnych Obłoków umarł. Jest to ogromna strata dla komiksowego świata. Jak mało kto potrafił oddać mistyczność, piękno oraz brutalność Kraju Kwitnącej Wiśni. Wierzę, że jego dzieła zapiszą się w historii komiksów i będą uważane za klasyki.
Od wieków wilki izuna bronią Munemori, świętego drzewa, przez atakami demonów mroku, noggo. Pewnego dnia drzewo rodzi ludzką istotę, mogącą pojednać świat ludzi oraz świat kamigakushi. Do tego zadania nadarza się dobra okazja, ponieważ jeden z daimo shogunattu zaczyna produkować armię ciemności, stanowiącą zagrożenie dla obu światów.
Tenuta stworzył najbardziej mistyczne i metafizyczne dzieło w swoim dorobku. Już w poprzednich dziełach było dużo odniesień do japońskiej kultury oraz wierzeń, ale tutaj mamy szerokie grono mistycznych stworzeń, duchów i światów. Na początku czytelnik jest mocno przytłoczony trudnymi nazwami własnymi. Dopiero z czasem odkrywamy, kto jest w kim w hierarchii oraz kto jakie znaczenie będzie odgrywał w naszej historii.
Nie ma za dużo scen akcji, lecz fabuła bardziej skupia się na mistycznych elementach świata Szkarłatnych Obłoków. Autor bardzo dobrze rozbudowuje i dodaje kolejne mikroelementy do wykreowanego świata. Uniwersum Szkarłatnych Obłoków nie ma jednej linii fabularnej, lecz w każdym z dostępnych w Polsce tomów możemy dostrzec pewne małe odniesienia do postaci, zwierząt czy wydarzeń z innych tytułów. Jest to bardzo fajne zagranie ze strony autora, ponieważ czytelnik nie jest prowadzony za rękę, musi się wysilić i sam znaleźć powiązania.
Wizualnie, jak to u Tenuty, jest wręcz wybitnie. Kadry rozrysowane przez autora cieszą oczy i zachwycają masą detali oraz mistycznym pięknem Japonii wylewającym się z każdego kadru. Po raz kolejny Tenuta udowodnił, że jego dzieła z komiksu tworzą album z dziełami sztuki. Bo jego ilustracje niewątpliwie na ten tytuł zasługują.
Izuna Saverio Tenuty, Bruna Letizia oraz Carity Lupattelli jest kolejnym bardzo udanym projektem rozszerzającym uniwersum Szkarłatnych Obłoków. Podczas lektury tego tomu dopada smutna konstatacja, że Tenuta nie stworzy więcej dzieł. Mijemy nadzieję, że pozostałe tytuły również zostaną przetłumaczone i ukażą się w Polsce.
Wydawnictwu serdecznie dziękujemy za przesłanie egzemplarza recenzenckiego, dzięki czemu mieliśmy przyjemność przeczytania tego tytułu ❤️
0 komentarzy